niedziela, 27 sierpnia 2023

Retrogradacja Merkurego w Pannie: 23 sierpnia - 15 września 2023

 




Merkury wchodząc w retrogradację w środę dołączył do Wenus, która już powoli swoją retrogradację kończy. Zamiast jednak widzieć to jako „podwójny hamulec”, postrzegam ten okres jako czas, gdy nasz umysł dostraja się do zmian dziejących się przez ostatnie tygodnie i kiedy możemy zanurzyć się głębiej w podziemiach naszej podświadomości nie tylko czując i pragnąc, ale też rozumiejąc i nazywając to czego doświadczamy. Pierwsze 11 dni retrogradacji Merkurego będą więc jednocześnie zwieńczeniem procesów związanych z Wenus, ich pogłębieniem i nierzadko wdrożeniem w życie, przekucie na codzienność. Mogło być tak, że przez ostatnie tygodnie rozpoznaliśmy czego potrzebujemy więcej by czuć w życiu radość i co nam tą radość zabiera. Być może przewartościowaliśmy nasze priorytety, a może tylko do tego się przymierzaliśmy. Może jakieś relacje zostały pożegnane, jakieś układy rozwiązane, albo nasze pragnienia relacyjne rozpoznane i uwzględnione. Może zaś poczuliśmy że czas na zmianę wizerunku, na wyrażanie inaczej naszej kobiecości, atrakcyjności, seksualności, fizyczności. Cokolwiek się zadziało dotąd, Merkury w retrogradacji pomoże nam przekuć te wnioski na codzienną praktykę, uziemić, przekuć na konkretne rozwiązania. Retrogradacja Merkurego, podobnie jak ta Wenus, ma w sobie element rewizji naszych priorytetów, kierowania naszej uwagi na to co najważniejsze, a o czym możemy zapominać, gdy wszystko dzieje się szybko. Przypomina nam, że to do czego zmierzamy możemy osiągać tylko gdy dajemy temu uwagę, najlepiej codziennie, gdy staje się częścią naszej rutyny, dbania o siebie, dbania o nasze wartości. Najmocniejszym okresem, gdy te wątki będą pracować będą okolice 4 września, gdy Wenus będzie wychodzić z retro.

 



To jednak tylko fragment znaczeń, które niesie ze sobą ta retrogracja Merkurego. Najprościej mówiąc jest to czas układania sobie na nowo puzzli w głowie i w życiu. Ważnym wątkiem może tu być zdrowie i praca – jeśli coś nie działa dobrze, to czas na przyjrzenie się dlaczego, co możemy poprawić, gdzie tracimy energię, gdzie kręcimy się w kółko, jakie nawyki nam szkodzą, rozpraszają nas, przeciążają, a jakie były by pomocne. Nie chodzi jednak o to by przymuszać się do tworzenia nowych nawyków – czasem może to wyjść, czasem musimy najpierw dobrze zrozumieć nasze potrzeby i to co stoi za obecnymi nawykami (a np. osoby z ADHD nawyków praktycznie nie tworzą, więc nie ma co fundować sobie presji ;) ). Bardziej chodzi o to by się jak najczęściej zatrzymywać w tym co robimy i rozpoznawać jak to na nas wpływa, oraz jakie mamy prawdziwe potrzeby. Rozpoznawać, które nasze działania czy wybory spowodowały np. osłabienie i uczyć się jak można je potem omijać. Ciało będzie tu dla nas ważnym przewodnikiem i warto dać priorytet temu by o nie zadbać i słuchać jakich zmian się ono od nas domaga. Merkury w Pannie to czas idealny na wszelkie drobiazgowe analizy – śledzenie naszego codziennego samopoczucia, naszej wydajności w pracy czy na treningu, rozpoznawanie naszej relacji z cyklem menstruacyjnym czy księżycowym, notowanie tego co jemy i jak się po tym czujemy itp. 





W pracy może to być na przykład dobry czas na audyt, analizę dotychczasowych strategii, krytyczny przegląd tego co już mamy zrobione, budżetu i wszystkiego co wiąże się z analizą, statystykami, badaniami i ewaluacjami ;) Merkury w Pannie jest bardzo silny i wspiera nasz analityczny intelekt, więc warto mu dać dobrą pożywkę, bo bez niej nie pozostanie mu nic innego jak skupić się na krytyce siebie i innych ;) To czas zbierania danych i ich układania, a także wprowadzania zmian na poziomie naszego codziennego życia, zdrowia i pracy, a nie rzucania się w nowe projekty i eksperymenty. Jeśli mamy takowy już w głowie to być może najlepiej skorzystać z tego czasu poprzez drobiazgowe przygotowania, analizy rynku, gromadzenie zasobów i przydatnych praktyk. Generalnie ta retrogradacja sprzyja i zachęca nas do wytrwałej pracy, może być jednak też tak, że szczególnie na początku tej retrogradacji poczujemy, że nie mamy sił na nic, w tym na żadne analizy i to będzie znak, że zdrowie jest tu zdecydowanym priorytetem, podobnie jak rytm pracy i odpoczynku, który potrzebujemy poprawić. Jeśli z przyczyn zewnętrznych nie możesz zwolnić, to warto poszukać sposobów by choć ten czas wolny, który masz był jak najbardziej efektywny jako regeneracja, by odpuścić te jego formy, które ostatecznie tylko obciążają bardziej i by sprawdzić czy nasze ciało nie ma jakichś niedoborów, by zadbać o lepszy sen czy o lepszą dietę. To dobry czas na różne formy detoksu (zwłaszcza gdy Księżyc zacznie maleć), a także na oczyszczanie naszej przestrzeni fizycznej, generalne porządki, układanie papierów etc. 





Retrogradacja zakończy się nie cały dzień po nowiu w Pannie 15 września (idealnym czasie na wszelkie oczyszczanie), który będzie momentem końca dotychczasowego roku osobistego według numerologii Gladys Lobos i początkiem nowego. W czasie tej retrogradacji kończymy więc rok, który zaczął się 25.09.22, porządkujemy wszystkie pozostałości i uwalniamy się od tego, czego nie chcemy już przenosić w nowy cykl. Więcej o tych numerologicznych cyklach przeczytasz tutaj. Weszliśmy w czas przejściowy, czas przygotowań, czas święty, w którym każdy gest ma symboliczne znaczenie, a każde odczucie z ciała wymaga zaopiekowania teraz, by nie rozpoczynać nowego cyklu z jakimiś przenoszonymi napięciami, zmęczeniem, trudnościami. W idealnym świecie byłby to dobry czas na retrit, ale raczej taki, w którym praktyką są zwykłe codzienne czynności, w którym oddajemy się każdemu działaniu z poczuciem służenia czemuś większemu od nas i rozpoznawaniem jak wszystko co robimy może nam dawać poczucie szczęścia i spełnienia. W świecie wiejskim to zaś czas zbiorów, czyli owszem wytężonej acz też „uświęconej” pracy, w której zamykamy kończący się cykl wegetacji i porządkujemy przestrzeń na nowy. Porządki te mogą więc wydarzać się wielu różnych poziomach: praca, ciało, zdrowie, dom, ogród, codzienna rutyna, nasze przekonania i myśli, nasze relacje, to co chcemy robić i jak itd. To jaką dziedzinę życia porządkuje tym razem retrogradujacy Merkury wskazuje dom w naszym horoskopie urodzeniowym.

 



Sprawdzić jaki to dom możesz korzystając z kalkulatorów astrologicznych online i opisów znaczenia poszczególnych domów również online (szukając miejsca gdzie wypada środkowa część znaku Panny), a posiadacze Osobistego Astrokalendarza mogą tam znaleźć tą informację i przeczytać mój opis. Będzie też można zamówić fragment Astrokalendarza z samym opisem tej retrogradacji Merkurego w domu w cenie 30zł (ograniczona pula zamówień!), pierwszeństwo mają osoby zamawiające cały Astrokalendarz. Uwaga! Konieczna jest w miarę dokładna godzina urodzenia. Zapisy i pytania wyłącznie na maila . Jak będzie dużo zgłoszeń to odpowiadanie może potrwać ;)

Jeśli nie znasz godziny urodzenia, to trudniej o tą wiedzę, ale nadal możesz z uwagą obserwować w jakiej dziedzinie życia pojawiają się opóźnienia, pomyłki, wahania, czy komplikacje i tam skierować swoją analityczno-porządkującą uwagę. To właśnie te dziedziny gdzie się wydarzają „rzeczy” są przestrzenią potrzebującą rewizji, oczyszczenia, ale też gdzie może zadziać się uzdrowienie i uwolnienie od bagaży z przeszłości.

Niech oczyszczanie, porządkowanie i uzdrawianie będzie dla Was łagodne i dogłębnie skuteczne! :)




Jeśli chcesz być na bieżąco z tym co piszę i dostawać cotygodniowy raport o tym co na niebie zapraszam do zapisu do Moonset Newslettera! Zapisy do darmowego Newslettera Free tutaj.

A dla spragnionych pełnych - bardzo bogatych - cotygodniowych informacji wraz z prognozą na każdy dzień możliwość subskrypcji Newslettera Premium! Więcej o tym tutaj.