Wielki Krzyż to jednocześnie wyjątkowe wydarzenie na niebie, jak i kulminacja pewnego procesu, który już od pewnego czasu nam towarzyszy. Wyjątkowe jest to, że cztery wolno poruszające się planety (Mars teraz dość wolno się porusza z uwagi na retrogradację) ustawią się w tak dokładnej konfiguracji tworząc na niebie równy kwadrat. Jeszcze ciekawsze jest to, że nie minął rok od poprzedniego podobnie wyjątkowego wydarzenia, czyli od Wielkiego Sekstylu, a aż dwa takie zjawiska po sobie to naprawdę dowód, że żyjemy w szczególnym czasie :) (patrz także tutaj). Wielki Sekstyl był jak piękna gwiazdka z nieba, niósł szanse na nadzwyczajny rozwój i na deszcz błogosławieństw, o ile komuś chciało się skorzystać z jego mocy, bo jednocześnie mógł działać rozleniwiająco. Tymczasem Wielki Krzyż to przede wszystkim wielkie wyzwanie dla nas wszystkich, a szczególnie dla tych, których horoskop urodzeniowy uruchamia. Jest to czas dużych zmian i związanych z nimi napięć, w tym także zmian politycznych oraz ważnych wydarzeń globalnych. Nie będę się jednak szczególnie skupiać na procesach globalnych, ponieważ dla mnie szczególnie interesujące jest to, czym ten aspekt będzie dla każdego z nas i jak najlepiej wykorzystać jego moc. Wieki Krzyż utworzy się w aktywnych znakach kardynalnych, więc szczególnie mocno poczują go Barany, Raki, Wagi i Koziorożce urodzone 2-4 kwietnia, 4-6 lipca, 6-8 października, 3-5 stycznia oraz wszystkie osoby mające w swoim horoskopie urodzeniowym aktywny 13-14 stopień wymienionych znaków.
Wielki Krzyż na niebie |
Główne hasła związane z tym wydarzeniem:
W artykule poniżej znajdziesz:
O co chodzi wz tym Wielkim Krzyżem najkrócej mówiąc? Ustawiają się w równych odległościach od siebie cztery planety o charakterystyce aktywnej, dążącej do ruchu i do zmian, w układzie, który według astrologów wzmacnia napięcia pomiędzy odmiennymi jakościami, konflikty, ale też jednocześnie zmusza do działania i do zmian. Jednocześnie układ ten będzie przypominał spotkanie czterech siłaczy, z których każdy chce zepchnąć przeciwników w inny narożnik… przy wyrównanych siłach możliwy jest klincz i impas. W tym wypadku siły nie są tak wyrównane i można obstawiać zwycięzców, niemniej poczucie rozdarcia lub bycia w impasie pomiędzy różnymi siłami może nam towarzyszyć przez cały ten czas. To co według mnie ważne w tym wydarzeniu to to, że stan ten pozwala nam lepiej się przyjrzeć tym stronom konfliktu wewnątrz nas samych, które są źródłem napięć w świecie zewnętrznym. Można to uznać jako stop klatkę, na chwilę przed wybuchem, gdzie wszystkie jakości ścierające się ze sobą doszyły do swojego ekstremum i dzięki tej chwili zawieszenia możemy je wszystkie rozpoznać, a nawet zintegrować. Teraz przedstawię główne osoby „dramatu”. Pamiętajmy
jednak, że jest to opis ogólny, bo każdy z nas ma w swoim horoskopie urodzeniowym każdą z tych planet, w takiej a nie innej kondycji, aktywizującą taką a nie inną sferę życia.
- Punkt zwrotny, przełom, inicjowanie nowego
- Nagromadzenie napięć, poczucie rozdarcia między różnymi biegunami, jak np. : ja vs partner, rodzina vs kariera, przeszłość vs przyszłość, kontrola vs bunt itp.; postawa albo – albo, eskalacja sporów i podkreślanie różnic
- Walka z wiatrakami w świecie zewnętrznym vs perspektywa wewnętrznych napięć i integracji Cienia, czyli wypieranych aspektów siebie; polaryzacja i integracja – unio oppositorum - jako droga do spójności i kompletności
- Wzmocnienie pierwiastka męskiego yang, czas działania, odważnych decyzji, walki o to co dla nas ważne
W artykule poniżej znajdziesz:
- Opis znaczenia każdej z planet biorących udział w Wielkim Krzyżu, czyli Dramatis Personae
- Opis znaczenia opozycji wchodzących w skład Wielkiego Krzyża
- Czas zmian, czyli jak najlepiej wykorzystać potencjał tego czasu
- Wskazówki od każdej z czterech planet, czyli krótkie podsumowanie na co zwracać uwagę
- Wielki Krzyż w naszym horoskopie urodzeniowym
- Propozycje na ten czas
- Harmonogram wydarzeń, wraz z krótkim opisem znaczenia kwadratur wchodzących w skład WK
***
O co chodzi wz tym Wielkim Krzyżem najkrócej mówiąc? Ustawiają się w równych odległościach od siebie cztery planety o charakterystyce aktywnej, dążącej do ruchu i do zmian, w układzie, który według astrologów wzmacnia napięcia pomiędzy odmiennymi jakościami, konflikty, ale też jednocześnie zmusza do działania i do zmian. Jednocześnie układ ten będzie przypominał spotkanie czterech siłaczy, z których każdy chce zepchnąć przeciwników w inny narożnik… przy wyrównanych siłach możliwy jest klincz i impas. W tym wypadku siły nie są tak wyrównane i można obstawiać zwycięzców, niemniej poczucie rozdarcia lub bycia w impasie pomiędzy różnymi siłami może nam towarzyszyć przez cały ten czas. To co według mnie ważne w tym wydarzeniu to to, że stan ten pozwala nam lepiej się przyjrzeć tym stronom konfliktu wewnątrz nas samych, które są źródłem napięć w świecie zewnętrznym. Można to uznać jako stop klatkę, na chwilę przed wybuchem, gdzie wszystkie jakości ścierające się ze sobą doszyły do swojego ekstremum i dzięki tej chwili zawieszenia możemy je wszystkie rozpoznać, a nawet zintegrować. Teraz przedstawię główne osoby „dramatu”. Pamiętajmy
jednak, że jest to opis ogólny, bo każdy z nas ma w swoim horoskopie urodzeniowym każdą z tych planet, w takiej a nie innej kondycji, aktywizującą taką a nie inną sferę życia.
Dramatis Personae:
Uran w Baranie (od marca 2011 do marca 2019)
Ogromna potrzeba wolności, przełamywania ograniczeń, buntu przeciw staremu, ze skłonnością do działania zbyt szybkiego, nie przemyślanego, impulsywnego i odważnego, lecz czasem agresywnego (początek tego okresu wyznaczyły rewolucje w krajach arabskich). Jednocześnie wartość, którą wyraża Uran to wolność, równość i braterstwo, choć idee te mogą łatwo zostać wypaczone przez zbyt szybkie i bezkompromisowe działanie. Impuls do odcięcia się od starego i tworzenia nowej rzeczywistości, czasem utopijnej, zawsze wychodzącej poza konwencje. Symbol Sabiański: „Wąż wijący się u stóp mężczyzny i kobiety” łączy Urana zarówno z Plutonem (wąż, grzech, seksualność), jak i z Marsem (libido, męska seksualność), sugerując, że właśnie seksualność i relacje między płciami będą obszarem przemian, które ten aspekt uruchomi.
Mars w Wadze ( od grudnia 2013 do lipca 2014) w retrogradacji
Chęć działania w zgodzie z innymi, oglądanie się na opinie, ale też gniew na innych, że blokują naszą aktywność i łatwość wywoływania sporów i nieintencjonalnego zaogniania konfliktów „w dobrej wierze”. Trochę słoń w składzie porcelany w temacie relacji międzyludzkich i umów. To właśnie Mars w tym układzie czterech siłaczy jest na najsłabszej pozycji, co pokazuje, że to nie otwarte działanie w swoim interesie i bezpośrednia siła będą premiowane i że przestrzeń relacji międzyludzkich może tutaj najbardziej ucierpieć. Symbol Sabiański: „W skwarze południowych godzin człowiek zażywa sjesty” podkreśla wycofanie retrogradującego Marsa z aktywności, przy jednoczesnym podkreśleniu aspektów męskich – yang (gorąco, południe, mężczyzna).
Jowisz w Raku (od czerwca 2013 do lipca 2014)
Przywiązanie do rodziny, do tradycji, nacjonalizm, zwiększona potrzeba bezpieczeństwa, skupienie na przeszłości i rozwój poprzez uzdrawianie jej, wzrost potrzeby przynależności i zaangażowania w sprawy lokalne i własnej grupy społecznej, zadawanie pytania o własne pochodzenie i o dziedzictwo, a także o to co przekazujemy potomkom, tworzenie kręgów zwłaszcza kobiecych, wspólnot i spółdzielni, a także większe zaangażowanie społeczne. To właśnie Jowisz będzie w tym układzie najsilniejszą planetą, wzmacnianą również przez fakt koniunkcji z mocarnym Syriuszem. Oznaczać to może przewagę sił rozwojowych i światła świadomości, ale też dużą rolę ideologii zakorzenionych w przeszłości (fundamentalizm, nacjonalizm, konserwatyzm). Sprzeczności są kwintesencją tego układu, a Jowisz w Raku, to właśnie taka pozorna sprzeczność: rozwój połączony z zapatrzeniem w to co było. Symbol Sabiański: „Bardzo stary człowiek zwrócony ku ogromnej ciemnej przestrzeni północnego wschodu.” ukazuje konfrontację autorytetu (Jowisz) z ciemnością (Pluton) i wpływem przodków (północ, Jowisz w Raku, także Pluton), oraz z tym co nowe (wschód, Uran w Baranie).
Pluton w Koziorożcu (od listopada 2008 do marca 2023)
Pragnienie zachowania istniejących struktur społecznych współwystępujące z ich nieuchronnym rozpadem i transformacją, zmiana na najgłębszym poziomie w relacjach władza – obywatel, szefowie – pracownicy, osoby odpowiedzialne za ład – masy społeczne, a także w strukturach politycznych, ekonomicznych i w dotychczasowych układach społecznych, które budzą jednocześnie silny opór wśród dotychczasowych uprzywilejowanych, tendencję do większej kontroli i dokręcania śruby łącznie z metodami przemocowymi. Ostatecznie Ci co walczą z przemianami przegrają, ale nim do tego dojdzie straty mogą być wielkie. Przemiana może obejmować włączenie grup dotąd marginalizowanych i atakowanych do oficjalnych struktur. To co było dotąd tabu lub budziło lęk i agresję powoli zacznie wypływać na wierzch. W wielu sytuacjach ci co byli dotąd w kaście „wyklętych” zaczną coraz mocniej manifestować swoją obecność i nie bez walki z obrońcami starego ładu i moralności, wywalczą swoje prawa. Jednocześnie jest to czas nasilania dyskryminacji i przemocy wobec nich, ale to konieczna część tej transformacji.
Ważne jest to by pamiętać, że pokusa nadużywania siły może
dotyczyć tak samo opozycji i wszystkich tych co rzekomo walczą przeciw
systemowi. Przemiana struktur dzieje się na głębokim poziomie, a każdy z nas
jest polem konfrontacji starego z nowym, nikt nie jest więc wolny od pokus użycia
sytuacji dla własnych potrzeb. Pluton działa podstępnie, z jednej strony umożliwiając czerpanie korzyści, z drugiej
rozliczając na ile działasz z egoistycznych pobudek i z krzywdą dla innych, a
na ile w imieniu wyższego dobra całej naszej ziemskiej rodziny. Symbol
Sabiański: „Wykonana z granitu starożytna płaskorzeźba pozostaje świadkiem
dawno zapomnianej kultury” podkreśla twardość i wewnętrzną siłę Plutona, a
także aspekt pamięci i przywoływania tego co wyparte. Łączy w sobie plutoniczny
obraz odradzającego się Feniksa z przekazem z przeszłości, który w tym układzie
reprezentuje Jowisz w Raku.
Ustawienie się tych czterech graczy w Wielkim Krzyżu
oznacza, że jakości, które reprezentują znajdą się na kolizyjnym kursie i rolą
zarówno rządzących, jak i każdego z nas będzie znalezienie równowagi pomiędzy
tymi jakościami tak by każda ze stron została uwzględniona i by jej potencjał
działał na naszą korzyść.
Dynamika opozycji
Wielki Krzyż to skrzyżowanie dwóch opozycji, czyli układów,
w których dwie planety ustawiają się dokładnie po dwóch stronach Ziemi.
Opozycja to układ nieharmonijny, w którym dwie strony walczą o przewagę, a
jednocześnie gdzie z połączenia przeciwieństw pochodzi największa moc jaką
możemy odkryć w sobie. Polaryzacja jest niezbędnym krokiem do wewnętrznego zjednoczenia
i do osiągnięcia spójności. Uznanie, że wewnątrz mnie są pozornie sprzeczne
jakości i odkrycie osi wewnętrznych konfliktów jest pierwszych krokiem do ich
przekroczenia. Ten czas będzie wzmacniał w nas poczucie wewnętrznego rozdarcia,
choć często będziemy myśleć, że to otoczenie żąda od nas sprzecznych działań
lub, że wróg z którym walczymy jest na zewnątrz. Najważniejszy proces dzieje
się jednak w naszym wnętrzu. Opozycja jest aspektem, który wzmacnia proces
poznawania samego siebie poprzez przeglądanie się w innych, szczególnie w tych,
którzy nas drażnią, ograniczają, atakują. Warto wtedy przyjrzeć się tym
częściom nas samych, które nam robią dokładnie to samo. Przykładowo drażnią
mnie osoby słabe i bezwolne, bo nie akceptuję własnej słabości; ograniczają
mnie osoby bliskie, bo sam nie pozwalam sobie na wolność; atakują mnie osoby
chcące podważyć moją wartość, bo tak naprawdę sam/a tą wartość podważam…
Odkrycie tych części siebie, których działanie może się wyrazić tylko poprzez
innych da nam mocne narzędzie do wewnętrznej zmiany i pozwoli na przeniesienie
pola bitwy w przestrzeń bardziej bezpieczną i rozwojową. Może nam w tym pomóc
terapeuta, udział w odpowiednich warsztatach lub po prostu duża uważność i uczciwość
wobec samego siebie.
Opozycja Urana i Marsa w znakach Barana i Wagi szczególnie podkreśla wątek potrzeby wolności w związkach, kolizji między potrzebami moimi, a potrzebami partnera, co może znajdować ujście w nagłych radykalnych decyzjach, czy w konfliktach. Z tej perspektywy ważne jest by zobaczyć na ile sam sobie dajesz wolność w związku i na ile sam/a ograniczasz wolność partnera. Wielu z nas ma ten konflikt pomiędzy pragnieniem bycia razem a pragnieniem bycia niezależnym, ale rozwiązaniem nie jest opowiedzenie się po jednej ze stron, a zauważenie, że to ja sam rezygnuję z bycia sobą dla związku lub rezygnuję ze związku dla bycia sobą. W rzeczywistości można połączyć te jakości, ale wymaga to zarówno bezwarunkowej zgody na bycie sobą jak i bezwarunkowej zgody na bliskość. Tak naprawdę jednak nie ma jednego bez drugiego. Zgadzając się na siebie, takim jakim jestem, zgadzam się na bycie z drugim człowiekiem, bo wiem, że w żaden sposób nie może on podważyć tego kim jestem, a bez bycia blisko z samym sobą (czytaj bez miłości i akceptacji do samego siebie) nie można osiągnąć prawdziwej bliskości z drugim człowiekiem. Wątek, który tu się mocno uaktywnia to zgoda na własny cień, na to czego w sobie nie lubimy i czego wstydzimy się przed innymi, a zwłaszcza przed partnerem. Silne napięcie tego okresu może sprawić, że naszą wewnętrzna bestia się uwolni, że pokażemy „prawdziwą” twarz, czyli tak naprawdę jakość dotąd tłumioną ukazaną w sposób niekontrolowany i przerysowany. Dobrym pomysłem na to by się przygotować do tego czasu jest uwolnienie świadome bestii w warunkach bezpiecznych i zobaczenie jakie jakości ona wnosi w nasze życie. Można to zrobić poprzez taniec, poprzez wejście w odczuwanie trudnych dla nas emocji lub poprzez chociażby narysowanie tego co najbardziej nas odrzuca w innych lub np. prześladuje w snach. Zobacz siebie w bestii i daj jej głos. Na pewno ma Ci do powiedzenie coś ważnego :)
Inne ważne wątki związane z tą opozycją to ryzykowne
zachowania i podejmowanie ryzyka w dziedzinach wskazywanych, przez domy
horoskopowe, a także walka z konwenansami, jednoczesnym lękiem przed opinią
innych i bunt przeciw niej, poczucie, że inni przekraczają moje granice, złość,
walka o swoją wolność; miotanie się, impulsywne decyzje, z których się szybko
wycofujemy, potrzeba szybkich zmian hamowana przez „innych”, napięcia nerwowe
wyładowywane w sferach wskazywanych przez domy.
Druga opozycja Jowisz – Pluton to walka między dwoma mocarzami. Jowisz ukazuje nasz szeroko rozumiany światopogląd, wyznawane wartości i idee, natomiast Pluton pokazuje wszystko to co w tym systemie jest wyparte, przemilczane i ukrywane przed światem. Niewygodna prawda o nas samych wychodzi na jaw, tłumione tendencje domagają się swojego miejsca, nasz publiczny wizerunek pęka wszędzie tam, gdzie był nieprawdziwy…. Najbardziej dotyczy to oczywiście osób publicznych, liderów i przywódców religijnych, ale każdy z nas może na mniejszą skalę spotkać się ze swoim Cieniem. Jak widzicie wątek spotkania z Cieniem tutaj się powtarza. Przy poprzedniej opozycji chodziło przede wszystkim o „egoizm” w relacjach, o dzikość, branie tego co swoje, a nawet o agresję. Tutaj Cień często ukazuje nam wyparte jakości z przeszłości, nieuzdrowione historie rodzinne, przekazywane wzorce działania, które kompulsywnie odtwarzamy w momencie napięcia. Ten czas również może ukazać nam wyraźniej tłumione aspekty naszej seksualności i pozwolić uzdrowić traumy w tej sferze. Oczywiście nic tu nie przychodzi łatwo, by uzdrowić siebie trzeba się najpierw obnażyć, przede wszystkim przed samym sobą, ale także przed opinią innych. To czas idealny na wszelkiego typu coming outy, gdy stajemy za tym co w nas prawdziwe i odrzucamy maski.
Inne ważne wątki związane z tą opozycją to fanatyzm
religijny i ideowy, przemoc wspierana przez ideologię i autorytety, łamanie
prawa, przekraczanie granic społecznych i tabu, szokowanie opinii publicznej, przestępczość,
projektowanie Cienia na liderów, przemoc w stosunku do liderów i osób, którym
się powiodło, ale też wyjście na jaw mrocznych tajemnic tych, którzy pozują na
autorytety. To jednocześnie czas na głębokie i transformujące rytuały, zmianę
świadomości i kontakt z treściami nieświadomymi, dostęp do mocy, wydobywanie
prawdy na wierzch, odkrycie tajemnic.
Wielki Krzyż photo Alison Scarpulla |
Do tych opozycji dochodzą cztery kwadratury, a więc aspekty
napięciowe, które uwalniają ogromną ilość energii do działania, ale też wiążą
się z pewnym ryzykiem. Wszystkie razem sugerują czas gwałtownych zmian,
impulsywnego działania, ryzyko nadużywania mocy i przemocy, ale też możliwości
zmian społecznych i odrzucenia starego systemu.
Czas zmian
Ci z nas, którzy mają tendencję do działania pochopnego i
łatwo podejmują radykalnie zmieniające życie decyzje muszą uważać by w tym
czasie nie przeszarżować, bo mogą się dostać w tryby wielkiego mielącego
wiatraka i rzucając się z jednej opcji w drugą stracą całą energię i wszystkie
szanse, które niesie ten czas. Dla tych osób szczególnie ważne będzie
ugruntowanie się, mocne osadzenie w ciele i głębokie oddychanie przed podjęciem
każdej decyzji ;) Jak również ustalenie najważniejszych kierunków rozwoju,
czyli kluczowych życiowych celów przed zawiązaniem się tego aspektu (czyli już
teraz!) i trzymanie się tego.
czas przemian Wielki Krzyż |
Zapytaj się siebie jakie zmiany pragniesz wprowadzić w swoje
życie i zaproś je wraz z energią Wielkiego Krzyża. Możesz teraz zaprosić zmiany
gruntowne i wielkie, to nie czas na małe korekty, ale raczej na zmiany
fundamentalne. Każda zmiana zaczyna się od podjęcia decyzji i być może to
właśnie sama decyzja będzie największym efektem nadchodzącej konfiguracji.
Czasem odnalezienie rozwiązania, uwolnienie się od przekonań, które trzymały nas w miejscu i odcięcie od starego, po to by zobaczyć nowy kierunek jest nawet ważniejsze od faktycznych działań. Prawdziwa decyzja to jednak taka, którą od razu wcielamy w życie, choćby małymi
krokami. To czas na najważniejsze postanowienia, a moc Wielkiego Krzyża da nam siłę
do działania i do przełamania każdego impasu. Jeżeli czujesz, że w jakiś
dziedzinach życia utknąłeś/aś, że brakuje Ci satysfakcji, szczęścia, radości,
ale też nadziei na to że może być inaczej – to właśnie najlepszy czas na to by
z tego wyjść! Jeżeli się odważysz zrobić ruch do przodu i przestać się kurczowo
trzymać tego co było, kosmos będzie Cię wspierał i doda sił i możliwości. To czas
odcinania się od tego co już nam nie służy, zrywania więzów wewnętrznych i
zewnętrznych ograniczeń, uwalniania się od tego co nas blokuje w działaniu i w
braniu od życia tego co chcemy, odkrywania swojej mocy i swojej ścieżki. Może
to być dobry czas na rytuał odcięcia, choć myślę, że lepiej nie czekać z tym
rytuałem aż do 23 kwietnia :)
Warto przemyśleć wszystko to z wyprzedzeniem, by dobrze się przygotować do tego
czasu i nie dać się wciągnąć w wir nieświadomych działań. W tym przygotowywaniu
można się wesprzeć symboliką czterech planet i pytaniami z nimi związanymi:
- Mars w Wadze: co chcesz robić i co Cię powstrzymuje? Co projektujesz na innych ludzi? Co jest dla Ciebie ważniejsze opinia innych czy bliskość wynikająca z autentyczności?
- Jowisz w Raku: pyta o dom, który chcesz stworzyć; co jest dla Ciebie najważniejsze by czuć się dobrze i bezpiecznie?
- Uran w Baranie: jakich zmian pragniesz? Co chcesz odrzucić? Co budzi Twoją złość i bunt? I co ważniejsze: jaką widzisz nową – lepszą rzeczywistość?
- Pluton w Koziorożcu: czego w sobie nie chcesz dostrzec? Jaki jest Twój cień? Co mówi do Ciebie Twoja mroczna strona? Co warto ujawnić, co wymaga uzdrowienia?
Każda z planet aktywuje jeden z naszych domów urodzeniowych,
wpływając na określoną przezeń sferę życia. I tak, obszar gdzie przebywa
obecnie Pluton wskazuje sferę życia, która ulega głębokiej choć nie koniecznie
widocznej „na wierzchu” transformacji, sferę skąd możemy czerpać moc, ale też
jesteśmy narażeni na pokusy; Uran wskazuje sferę życia, która przechodzi
gwałtowne i nieprzewidywalne zmiany, gdzie nas nosi i czasem ponosi i gdzie
szczególne potrzebujemy wyrażać naszą wolność; Jowisz pokazuje przestrzeń gdzie
dostajemy dużo możliwości i gdzie rozwój w tym czasie przychodzi łatwo, choć
czasem jesteśmy przytłoczeni lub rozleniwieni nadmiarem szans; Mars w
retrogradacji wskazuje sferę życia „do poprawek”, gdzie ważne jest rozwiązanie
problemów lub konfliktów z przeszłości, wyrażenie negatywnych emocji z nimi związanych
i zawalczenie o siebie. W czasie Wielkiego Krzyża wzmacnia się napięcie między
różnymi sferami życia, które leżą po przeciwnych biegunach horoskopu, np.
(upraszczając) rodzina vs kariera, moje potrzeby vs potrzeby partnera, potrzeby
materialne vs potrzeby duchowe. Zasadą tego czasu jest to, że czujemy się
rozrywani, dzieje się zbyt dużo na różnych frontach i to w nas samych istnieje
potrzeba jednoczesnego działania w pozornie wykluczających się przestrzeniach,
choć często identyfikujemy się tylko z jedną z nich, podczas gdy drugi biegun projektujemy
na innych i na otoczenie (np. problemy z dziećmi „zmuszają” mnie do większego
zaangażowania w sprawy rodzinne i w ten sposób przypominają, że to również jest
dla mnie sfera ważna i wymagająca uwagi).
Czas zmian Wielki Krzyż |
Wielki Krzyż jest więc czasem gdy musimy znaleźć równowagę pomiędzy antagonizmami i gdy zmiany dzieją się jednocześnie na paru polach i ważne jest zrobienie im miejsca. Dodatkowo jeżeli w Twoim horoskopie w jednym z ramion Krzyża znajduje się planeta lub inny ważny punkt, to oznacza, że zmiany będą dużo silniejsze i że moc tej konfiguracji przetransformuje głęboko Twoje życie i osobowość (w zależności od planety). Jeżeli chcesz wiedzieć jakie sfery życia (domy horoskopowe) aktywizuje u Ciebie Wielki Krzyż i czy uruchamia ważne punkty w Twoim horoskopie prowokując zmianę całej struktury życia – zapraszam zamówienia opracowania na ten temat (koszt 110zł, 70zł dla posiadaczy aktualnego Astrokalendarza, konieczna znajomość godziny urodzenia), albo na sesję astrocoachingu.
Wraz z Essential Being przygotowaliśmy dla Was propozycję warsztatu na ten czas - "SPÓJNOŚĆ - wewnętrzny taniec przeciwieństw". Szczegóły znajdziesz tutaj
Ponadto, dla osób LGBT, Piotr Jör Grabowski i JEDNOROŻCE przygotowali mocny warsztat pod wiele mówiącym tytułem "Coming out". Szczegóły: tutaj
Serdecznie zapraszamy!
Symbolika Wielkiego Krzyża zainspirowała mnie do napisania
tekstu na temat, który pojawił mi się już jakiś czas temu, czyli o chrzcie
katolickim, jako rytuale i o jego konsekwencjach. Wraz z pracą nad integracją Wielkiego
Krzyża i jego spolaryzowanych jakości pojawił mi się obraz rytuału
integrującego rozdarcie powiązane z chrztem świętym. Więcej o tym przeczytasz tutaj
tekst i prawa autorskie: Marta Moonset
Jeżeli chcesz przekopiować powyższy tekst na swoją stronę, blog lub fanpage zapoznaj się z zasadami korzystania z moich tekstów tutaj
Jeżeli chcesz przekopiować powyższy tekst na swoją stronę, blog lub fanpage zapoznaj się z zasadami korzystania z moich tekstów tutaj
Chcesz dostawać informację o wydarzeniach na niebie z wyprzedzeniem? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!
Zapisy pod linkiem: https://tinyletter.com/
Jako dodatek zamieszczam harmonogram wydarzeń w czasie zawiązywania się Wielkiego Krzyża:
Harmonogram wydarzeń (przy założeniu orby 1 stopień dla wszystkich aspektów)
·
25 marca – początek działania kwadratury Jowisza
i Urana.
Silna potrzeba wolności i walka o nią,
szalone pomysły, nagłe wyjazdy, porywanie się na wielkie zmiany z zaufaniem, że
„jakoś to będzie”, rewolucje religijne, obalenie autorytetów, rewolucyjne idee,
ekscentryczni guru i nowi przywódcy.
·
30 marca - Nów w Baranie – impuls do działania i
do inicjowania nowych przedsięwzięć; kontakt z wewnętrznym ogniem i z własną
dziką stroną; możliwy pierwszy sygnał nadchodzących zmian
·
3 kwietnia – początek działania kwadratury Urana
z Plutonem (szczególnie mocny układ, który już parę razy w ostatnim czasie
dostarczył nam wrażeń)
Walka z tyranią, także tą wobec samego
siebie, dynamika kat/ofiara, gwałtowne zmiany i przełomy, cybernetyczne wojny,
przemoc, bunt przeciw władzy i zerwanie z przeszłością, walka z narkotykami i
przełomowe decyzje, wzmacnianie kontroli, rewolucja seksualna, szamanizm, transformacja,
odradzanie się jak feniks z popiołów.
·
12 kwiecień – początek opozycji Jowisz – Pluton –
patrz opis wyżej
·
15 kwietnia – pełnia w Wadze z całkowitym
zaćmieniem Księżyca (opis wkrótce)
·
20 kwiecień:
Ø
początek opozycji Mars – Uran – patrz opis wyżej
Ø
początek kwadratury Mars – Jowisz
Impulsywny heroizm, porywanie się na wiatraki, rywalizacja, pragnienie
zdobywania nowych lądów i zaszczytów, czas łowców przygód w gorącej wodzie
kąpanych
Ø
początek kwadratury Mars – Pluton
Próby zdominowania partnerów i przeciwników, dynamika kat/ofiara, przemoc
na różnych poziomach, nadużywanie władzy, ogromna energia do przetrwania i
regeneracji, żelazne nerwy, wyjątkowa wytrzymałość, nienasycenie seksualne, nieugiętość
w postrzeganiu „innych”, odwaga do wprowadzania głębokich zmian, zaangażowanie
polityczne i przekonanie, że wiem jak powinno być, tendencja do tłumienia
wszelkich form oporu i przymuszania innych do działania po naszemu
Ø
Kulminacja kwadratury Jowisz – Uran (patrz
wyżej)
·
21 kwiecień:
Ø
Kulminacja opozycji Jowisz – Pluton (patrz
wyżej)
Ø
Kulminacja kwadratury Uran – Pluton (patrz
wyżej)
·
22 kwiecień – kulminacja kwadratury Mars –
Jowisz (patrz wyżej). Już można mówić o pełnym Wielkim Krzyżu na niebie.
·
23 kwiecień: Wielki Krzyż!
Ø
Kulminacja opozycji Mars – Uran (patrz wyżej)
Ø
Kulminacja kwadratury Mars – Pluton (patrz
wyżej)
·
25 kwiecień – koniec kwadratury Mars - Jowisz
·
26 kwiecień – koniec kwadratury Mars – Pluton i opozycji
Mars – Uran
·
28 kwietnia – koniec opozycji Jowisz – Pluton
·
29 kwietnia – nów w Byku z obrączkowym zaćmieniem
Słońca
·
2 maja – koniec kwadratury Jowisz – Uran
·
8 maja – koniec kwadratury Uran - Pluton