Nadchodzący nów w Strzelcu (kulminacja o 07:21 rano w niedzielę) otwiera ostatni cykl księżycowy tego roku, który zakończy się tuż przed Sylwestrem. Tym razem okres domykania starego będzie wyraźniej odczuwalny, bo towarzyszyć mu będzie retrogradacja Merkurego, a także później też retrogradacja Marsa. Mamy więc przed sobą cykl dedykowany domykaniu spraw, rewizjom naszych celów, odpuszczaniu nieadekwatnych koncepcji i odkrywaniu iskry nowego w nas – a nadchodzący nów będzie niczym fraktal zawierał w sobie cały ten proces w miniaturze :) Ryzykiem tego czasu może być ulegnięcie poczuciu, że coś musimy zrobić szybko, że „nie ma czasu się zastanawiać”, niecierpliwość nie uwzględniająca zmieniających się prądów, co może nas prowadzić do pomyłek, które trzeba będzie później odkręcać lub po prostu do straty czasu na rzeczy, które niedługo okażą się bez znaczenia. Dlatego ważne jest by skupić się na tym co w nas, w co jeszcze wierzymy, w co już nie, gdzie nasze horyzonty były zbyt ograniczone, a gdzie łudziliśmy się iluzją dalekiej perspektywy namalowanej na ścianie ;) Wsłuchanie się w siebie w czasie tego nowiu pozwoli nam przejść bardziej świadomie przez ten cykl przejściowy, domknąć to co już nie jest nasza prawdą i otworzyć na nowe możliwości.
W związku z tym, że jesteśmy w czasie mocnej zmiany świadomości społecznej, jako że Pluton właśnie pożegnał ostatecznie Koziorożca i przeszedł do Wodnika, a w nadchodzącym roku znaki zmienią też Neptun i Uran, ten nów jest dobrym czasem na przejście własnego świadomościowego update’u i na dostrojenie się do nowej rzeczywistości, oraz na pożegnanie z tymi ideami, które nie służą nam i światu.
Z jednej strony ten czas może być odczuwany jako bardzo optymistyczny i entuzjastyczny, z drugiej - w tym właśnie leży główne ryzyko. Trygon Słońca do Marsa odczuwalny przez poprzedzający nów tydzień dodaje nam energii i zapału do działania, a gdy nów w nas rozpali nowe idee możemy chcieć od razu rzucić się do realizacji. Warto jednak poczekać nie tylko ze względu na retro, ale też na nadchodzącą kwadraturę Słońca z Saturnem (4.12.), która może być czasem weryfikacji naszych koncepcji. Dobrze też upewnić się, że słuchamy i słyszymy innych, że bierzemy różne perspektywy pod uwagę bo braki w tym zakresie niebawem wyjdą na plan pierwszy. Dodatkowo nadchodząca retrogradacja Marsa może przynieść znaczące przesunięcia w naszych motywacjach, dążeniach, kierunkach działań, więc to co długofalowe lepiej odłożyć do poczekalni ;) Na plus w tym działa dla nas drugi trygon, który w tym czasie tworzy Mars - do Węzła Księżycowego. Daje on nam możliwość przypadkowego trafienia z naszymi impulsywnymi działaniami w "10" nawet jeśli założenia naszych działań były błędne ;) Innymi słowy możemy zrobić wiele impulsywnych ruchów bez większego sensu, ale czasem z tego wyjdzie coś zaskakującego, co w pokrętny sposób przybliży nas do wyższych celów jakie nas prowadzą.
Warto jednak pamiętać o tym, że najważniejsze dzieje się w czasie nowiu w nas samych i to tam warto prowadzić najważniejsze eksploracje, a także że nowie są od rozpalania iskry, a efekty mają czas by rozwijać się przez cały księżycowy cykl :)
Życzę Wam inspirującego i jednocześnie wyzwalającego nowiu!