Przejście Marsa do Bliźniąt przyniesie ożywienie, nowy
impuls do działania i wiele nowych
pomysłów. Możemy poczuć to jako przypływ świeżości, lekkości, a nawet frywolności w naszym życiu i w świecie. Kontakty towarzyskie mocno się ożywią, będziemy też aktywniejsi w Internecie, na portalach społecznościowych i przeróżnych debatach. Tak jak cieniem Marsa w Byku mogła być zbytnia ociężałość i rozleniwienie, tak cieniem nadchodzącego okresu może być zbytnie rozpraszanie energii i chwytanie wszystkich możliwych srok za ogon ;) Ważne jednak, że znów poczujemy mocniejszy wiatr w żaglach, zacznie się dziać i poczujemy większą lekkość w działaniu. Mars w Bliźniętach sprzyja nawiązywaniu nowych kontaktów, pracy intelektualnej, pisaniu, handlowi. Kiedy mówię, że sprzyja to oznacza, że wnosi w te sfery energię, a nie koniecznie, że wszystko będzie tam szło jak po maśle. Mogą pojawiać się napięcia towarzyskie, łatwiej będzie nam powiedzieć coś za szybko, kogoś zranić, czy gadać „po próżnicy”, a potem się wycofywać. Jednocześnie jeżeli zachowamy uważność jest to idealny czas na to by bardziej asertywnie się komunikować i wyrażać to co dla nas ważne, a co wymaga pewnej odwagi oraz by przeciąć niesłużące nam układy towarzyskie.
pomysłów. Możemy poczuć to jako przypływ świeżości, lekkości, a nawet frywolności w naszym życiu i w świecie. Kontakty towarzyskie mocno się ożywią, będziemy też aktywniejsi w Internecie, na portalach społecznościowych i przeróżnych debatach. Tak jak cieniem Marsa w Byku mogła być zbytnia ociężałość i rozleniwienie, tak cieniem nadchodzącego okresu może być zbytnie rozpraszanie energii i chwytanie wszystkich możliwych srok za ogon ;) Ważne jednak, że znów poczujemy mocniejszy wiatr w żaglach, zacznie się dziać i poczujemy większą lekkość w działaniu. Mars w Bliźniętach sprzyja nawiązywaniu nowych kontaktów, pracy intelektualnej, pisaniu, handlowi. Kiedy mówię, że sprzyja to oznacza, że wnosi w te sfery energię, a nie koniecznie, że wszystko będzie tam szło jak po maśle. Mogą pojawiać się napięcia towarzyskie, łatwiej będzie nam powiedzieć coś za szybko, kogoś zranić, czy gadać „po próżnicy”, a potem się wycofywać. Jednocześnie jeżeli zachowamy uważność jest to idealny czas na to by bardziej asertywnie się komunikować i wyrażać to co dla nas ważne, a co wymaga pewnej odwagi oraz by przeciąć niesłużące nam układy towarzyskie.
W tym okresie będziemy potrzebować więcej niż zazwyczaj
ruchu i zmian otoczenia. Ruchu jednak rozumianego w sposób bliźniaczy: chodzenie
po mieście i na krótkie wycieczki, wyprawy do innych miast. Będziemy bardziej
ciekawi świata, chętniej będziemy się uczyć nowych rzeczy. Wzrośnie potrzeba
zmian kontekstu, czyli wyrwania się z rutyny, spotkania z nowymi ludźmi, w
nowym miejscu i ciągłej zmiany otoczenia. Szybciej możemy się nudzić, potrzebować
też będziemy więcej inspiracji intelektualnej. Słowem może nas trochę nosić z
miejsca na miejsce i jeżeli nie ukierunkujemy tej energii może nam ona
przeszkadzać w „normalnym” rutynowym działaniu. Warto więc albo zaplanować na
ten czas działania związane z kontaktem z ludźmi, debatami, pisaniem tekstów,
czy krótkimi podróżami, albo znaleźć ujście dla potrzeby ruchu po pracy. Marsa
w Bliźniętach ciężko zatrzymać, ale można go złapać niczym wiatr w żagle i dać
mu się ponieść daleko z lekkością, której dotąd mogło nam brakować J Owocnego i radosnego
czasu Wam życzę! J