Czas pobytu Marsa w Wodniku zakończył się mocnym akcentem – wielkim
pochodem w Paryżu w obronie wodnikowych wartości: Wolności, Równości i
Braterstwa, w tym szczególnie wolności słowa. Wydarzenia ostatnich dni też
można wpisać w działanie Marsa w Wodniku, który w swej destrukcyjnej stronie
może oznaczać radykalizm w walce o swoje idee. Był to też wyraźny pierwszy
akord działania Saturna w Strzelcu, który jak pisałam w poświęconym mu
artykule (który znajdziesz tutaj ), może zaostrzać temat fundamentalizmów i znaczenia tolerancji.
Dziś jednak Mars już przeszedł do znaku Ryb, co może
przynieść mniejszą klarowność w działaniach i podziałach, z jednej strony
osłabnięcie nastrojów buntowniczych i wolnościowych, ale z drugiej więcej
emocji i nieprzemyślanych działań wśród tych, którzy czują się ofiarami.
photo Michael Vincent Manalo |
Co jednak Mars w Rybach będzie oznaczał dla każdego z nas?
Przede wszystkim nie sprzyja on zdecydowanemu działaniu, walce o swoje cele,
czy generalnie asertywności. To czas kiedy prąd wydarzeń może nas nieść w
nieoczekiwanym kierunku, większy wpływ na nasze działania mają emocje, a także
nastroje jakie odbieramy z otoczenia. Idealną praktyką na ten czas jest
działanie przez niedziałanie, podążanie za tym co się wydarza i nie walczenie z
tym co wydarzyć się nie chce. Można potraktować ten czas jako czas odpuszczenia
sobie największych zmagań, a jeżeli to nie możliwe to warto przede wszystkim otworzyć
się na głos intuicji, poprosić wszechświat o prowadzenie, zaufać temu co się
dzieje i nie oskarżać siebie jeżeli nie będzie nam się chciało
„zasuwać” ;) Oczywiście u każdego ten wpływ będzie się wyrażał w innych sferach życia (czyli horoskopowych domach, tu odsyłam do Osobistego Astrokalendarza) i może też być tak, że z powodu innych ważniejszych wpływów nie będzie tak wyraźny. Jednak tendencje do gubienia się w rzeczywistości będzie przez większość część tego czas wzmacniać retrogradacja Merkurego (21.01. - 12.02, więcej o tej retrogradacji napiszę wkrótce).
„zasuwać” ;) Oczywiście u każdego ten wpływ będzie się wyrażał w innych sferach życia (czyli horoskopowych domach, tu odsyłam do Osobistego Astrokalendarza) i może też być tak, że z powodu innych ważniejszych wpływów nie będzie tak wyraźny. Jednak tendencje do gubienia się w rzeczywistości będzie przez większość część tego czas wzmacniać retrogradacja Merkurego (21.01. - 12.02, więcej o tej retrogradacji napiszę wkrótce).
photo Zena Holloway |
To czas sprzyjający śnieniu (także na jawie), oddawaniu się
marzeniom, wizjom, podążaniu za nieuchwytnym króliczkiem do krainy baśni ;)
Warto również przyjąć nieco niekonwencjonalnych metod do naszego działania. W
tym szczególnym czasie modlitwa, afirmacja, rytuały czy praca z intencją mogą
przynieść lepsze efekty niż dyscyplina i konsekwencja w działaniu ;) Nie
namawiam tu nikogo do tego by zarzucał swoje obowiązki, ale do tego by uważnie
patrzeć na to kiedy dotychczasowe sposoby działania przestają działać i by elastycznie
podążać za tym co się dzieje. Czas sprzyja praktykom duchowym, pracy na rzecz
innych, wyrażaniu swoich skrywanych emocji np. poprzez twórczość i muzykę, poszukiwaniu
siebie, swojej wiary oraz głębokich potrzeb duchowych i rozwojowych. Sprzyja
również używkom, temu co w niekontrolowany sposób pozwala nam „odlecieć” oraz
wchodzeniu w rolę masochisty/ofiary i cierpiętnictwu. Warto tropić takie
tendencje u siebie i traktować jako nie wyrażającą się wprost potrzebę
odpuszczenia sobie celów zewnętrznych i realizacji tych wewnętrznych,
duchowych. Doskonałą praktyką na ten czas i na wszystkie związane z nim
trudności jest medytacja, która może pozwolić nam przekuć pozorne trudności w
sprzyjające okoliczności, a pozorną niemoc w siłę podążania w zgodzie ze swoją
duszą. I tego Wam na ten czas życzę! :)
Jeżeli chcesz przekopiować powyższy tekst na swoją stronę, blog lub fanpage zapoznaj się z zasadami korzystania z moich tekstów tutaj
Chcesz dostawać informację o księżycu w znakach, o pełniach i nowiach z wyprzedzeniem? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!
Zapisy pod tym linkiem