poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Pełnia w Wadze - 6 kwietnia 2023 - Uzdrawianie zranionej Miłości

 




Tegoroczna pełnia w Wadze wydarza się pomiędzy dwoma nowiami w Baranie. Powtórzenie nowiu dwa razy w tym samym znaku oznacza (w ogromnym skrócie), że tematy związane z tym nowiem dostaną dodatkową energię i uwagę, czyli w tym przypadku, że mamy szansę na głębszą transformację w temacie budzenia naszej życiowej energii, siły i odwagi do działania i mierzenia się ze światem, do stawania za sobą, a także do wyrażania naszej złości i uczenia się jak być asertywnym i zdecydowanym. Pełnia w Wadze w samym środku tego procesu przynosi największe wyzwanie – uwzględnienie w tym wszystkim perspektywy i potrzeb naszych partnerów, oraz naszej własnej potrzeby bycia w relacjach, dawania i otrzymywania wsparcia. Wyzwanie to będzie podkreślone przez obecność Chirona tuż przy Słońcu, który przypomina nam o naszych wciąż bolesnych zranieniach, kiedy to rezygnowaliśmy z siebie dla kogoś lub też przeciwnie, kiedy odrzucaliśmy ważne relacje by uniknąć zranienia czy ujawnienia naszej „słabości”. To jest bardzo ważny moment na to by dopuścić do serca siebie w słabości, w potrzebowaniu drugiej osoby, w poczuciu zależności nawet i dzięki temu odkryć jak bardzo ciążyły nam zbroje, które dotąd nosiliśmy w relacjach ze światem i ile energii możemy odzyskać, gdy już nie musimy być zawsze silni i niezależni. Pełnia w Wadze połączona ściśle z Uzdrowicielem Chironem daje nam okazję do uzdrowienia zranień związanych z relacjami z innymi, ale co ważne – jej przekaz jest o tym, że uzdrowienie to może się zadziać tylko poprzez relację, tylko poprzez otwarcie się na pomoc ze strony kogoś innego, na poproszenie o wsparcie, na odważenie się na bycie w relacji nie tylko jako osoba silna, pewna siebie, kontrolująca sytuację, ale tez jako ten kto może czegoś potrzebować od innych, a nie tylko dawać. To bywa bardzo trudne i może się rozgrywać na wiele sposobów. Możemy czuć złość na tych co okazują swoją słabość, co proszą o wsparcie, co „zawieszają się” na innych. Możemy czuć złość na siebie, gdy nie jesteśmy tak silni jak byśmy chcieli. Możemy wchodzić w taniec relacyjny z kimś, gdzie obie strony ukrywają swoje potrzeby pod płaszczykiem dbania o drugą osobę lub podporządkowywania się jej. Możemy wchodzić w relacje nawykowo, czyli jak zazwyczaj, eksponując jedną stronę siebie i ukrywając inną – tym razem jednak to będzie dużo bardziej bolesne i dzięki temu będziemy mogli wyraźnie zobaczyć co właściwie robimy, jak ranimy i odrzucamy samych siebie i innych, jak nasz sposób bycia w relacjach może uniemożliwiać nam spełnienie naszych potrzeb, które właśnie z relacjami wiążemy. Może być też tak, że nas osobiście nic szczególnie mocno nie poruszy, ale osoby w naszym otoczeniu będą „nadmiernie” wrażliwe, podatne na odrzucenie i reagujące obronnie. Jeśli jednak poczujemy względem nich pogardę czy złość, to już oznacza, że to też jest nasz temat – patrz wyżej ;) Tak czy inaczej warto w tym czasie być bardzo uważnym na siebie nawzajem i honorować zranienia innych, a poprzez to także swoje własne. Przyjąć, że bycie silnym / silną nie oznacza bycia nieczułym i zawsze niezależnym, że potrzebujemy siebie nawzajem, nawet jeśli tylko od czasu do czasu i że najważniejsze jest nauczenie się jak tworzyć relacje w których możemy być w pełni sobą, a jednocześnie w uważności na siebie nawzajem, relacje które pomagają nam regenerować naszą energię, a nie jej pozbawiają. Dużo może się dziać w temacie stawiania zdrowych granic, jednak co ważne z rozpoznawaniem różnicy pomiędzy stawianiem granic, które mają wspierać naszą relację – tworząc klarowność tam gdzie były nieporozumienia, czy ujawniając nasze potrzeby i delikatne miejsca – od granic, które są odcinające, zamykające wymianę, blokujące komunikację, czy narzucające naszą dominację. Na koniec dnia (nocy) ta pełnia przynosi nam szansę na wyjście z nawykowych reakcji w relacjach, z odruchowego zamykania się na innych, gdy jest nam trudniej lub z nawykowego poświęcenie siebie dla innych gdy potrzebują. Opiekując się tym delikatnym miejscem w sobie, chwilami bezsilności, bezbronności, pod fasadą siły, lub przeciwnie złością i siłą pod fasadą ugodowości odzyskujemy moc i jednocześnie otwieramy się na dojrzalsze, pełniejsze, autentyczniejsze związki.

Pełnia w Wadze jest też więc o naszej gotowości na to by się zakochiwać, flirtować, wchodzić w związki, podejmować zobowiązanie pracy nad relacją. Każdy z tych etapów wymaga odwagi, odsłonięcia się na możliwe zranienie, pokazania naszych uczuć i nieraz wyjścia z inicjatywą. Ta pełnia bardzo temu wszystkiemu sprzyja, choć jak opisałam wyżej mogą wyjść na powierzchnię również wszystkie związane z tym lęki, czy zranienia z przeszłości. Warto więc być uważnym na to co się w nas dzieje i dać sobie czas na pobycie z tymi emocjami. A jeśli poczujemy, że to już czas to odważnie wyjść na spotkanie z tym czego pragnie nasze serce :) Kiedy czujemy się już gotowi, to ta pełnia jest też świetnym czasem na rytuały zapraszające miłość, czy celebracje z partnerem/partnerką tą miłość pielęgnujące. Szerzej jest to też czas na pielęgnowanie naszej relacji ze światem, na zachwycanie się, spotkania ze sztuką, z tym co nas pociąga i co my sami przyciągamy. Na odkrywanie jaki rezonans w świecie budzi nasze energia i działanie, jaki jest odzew kiedy pokazujemy światu kim naprawdę jesteśmy i jak na to odpowiadamy. Dialog ze światem to również może być przestrzeń uzdrowień i odsłaniania naszych lęków przed odrzuceniem, jak również przestrzeń na to by zaprosić nowe jakości, zacząć odważniej pokazywać siebie i otwierać się na bycie zobaczonym.

Pięknej pełni uzdrawiania miłości i relacji ze światem Wam życzę! :)



Jak co pełnię i co nów zapraszam Was serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie dopełnienia pełni czyli o 06:34 w czwartek tuż po wschodzie Słońca. Więcej o Medytacjach Księżycowych dowiesz się tutaj.

Jeśli chcesz być na bieżąco z tym co piszę i dostawać cotygodniowy raport o tym co na niebie zapraszam do zapisu do Moonset Newslettera! Zapisy do darmowego Newslettera Free tutaj.

A dla spragnionych pełnych - bardzo bogatych - cotygodniowych informacji wraz z prognozą na każdy dzień możliwość subskrypcji Newslettera Premium! Więcej o tym tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz