poniedziałek, 28 lipca 2014
Mars w końcu przechodzi do Skorpiona!
Dziś w nocy (26.07) Mars wyszedł z Wagi, gdzie przebywał bardzo długo, bo od 8 grudnia i wkroczył do Skorpiona! Normalnie planeta ta pokonuje każdy znak w ok. 2 miesiące, ale czas retrogradacji zrobił swoje. Był to czas borykania się z tematami relacji, kompromisów, układów i układzików... dobry dla sztuki, ale słaby do wszystkiego co wymaga zdecydowania i siły przebicia. Teraz w Skorpionie sytuacja
się odwraca - Mars jest tu bardzo silny! To budzący się Wojownik, który nie cofnie się przed niczym by postawić na swoim. Oznacza to także pokusę by nadużywać swojej pozycji, manipulować innymi dla własnej korzyści czy działać skrycie. Jeżeli jednak unikniemy typowych skorpionich pokus (które mają to do siebie, że odwracają się szybko przeciwko nam) to możemy bardzo dużo spraw pchnąć do przodu, pokonać trudności i zwycięsko przejść przez wyzwania. To dobry czas na to by zmierzyć się ze swoim Cieniem, zająć się uzdrawianiem siebie/innych i terapią, skonfrontować z lękami, bólem, zazdrością, potrzebą kontroli itp. Czas sprzyja również poruszaniu tematów tabu, wydobywanie na wierzch wątków związanych z seksem, śmiercią, chorobą, wiedzą tajemną i innymi "nieczystymi" wątkami. Kontaktując się ze swoją mocą, a także z własną seksualnością, która jest z tą mocą ściśle powiązana, możemy dokonać wielkich rzeczy! Udanej podróży przez krainę Skorpiona Wam życzę!