poniedziałek, 27 listopada 2017

Pełnia w Bliźniętach - 3 grudnia 2017




Nadchodząca pełnia w Bliźniętach zbiega się z momentem wejścia Merkurego w retrogradację. To rzadkie połączenie z jednej strony wzmocni działanie tej pełni, z drugiej pogłębi aspekt odkrywania tego co z przeszłości wymaga zakończenia, zamknięcia, dopełnienia. Pełnia ta otworzy trzytygodniowy okres retrogradacji, pozwalający zrewidować nasze przekonania, wierzenia, wiedzę i ideały, a także zobaczyć które z naszych życiowych ideałów i kierunków rozwoju wyblakły i przestały być nasze, a które z tych zarzuconych w przeszłości dopominają się o swój wielki powrót ;) Więcej o tym napiszę w tekście o retrogradacji Merkurego, tymczasem jednak warto otworzyć oczy, uszy i umysł na informacje, które będą w najbliższym czasie do nas spływać :)


Pełnia w czasie początku retrogradacji może mieć tą irytującą jakość „chcę już coś nowego zrobić, a tu świat oporuje!” ;) Pokazujące się wizje, pragnienia, wglądy czy nowe cele zwyczajowo, jak to w czasie pełni nakręcać nas mogą do działania, a jednocześnie zatrzymujący się i zawracający Merkury będzie spowalniał i utrudniał wszystko co dotyczy kontaktów z ludźmi, komunikacji, czy spraw finansowych i generował pewną ociężałość mentalną, która może być odczuwana jako męcząca, choć może też doprowadzić do spojrzenia w głąb i do wglądów. Możemy również poczuć zagubienie w natłoku nowych informacji, zwątpienie, niepewność w co wierzyć… możemy odczuć również jak mnożą się pytania, a dotychczasowe odpowiedzi nagle się dezaktualizują… Są to wyraźne wskazówki do tego by się zatrzymać, i zamiast podejmować pochopne decyzje pozwolić sobie pobyć w tym chaosie bez ocen ;) Czasem pytanie jest ważniejsze niż odpowiedź, a pozwolenie sobie by wybrzmiało bez zmuszania umysłu by szukał na nie odpowiedzi już samo w sobie jest piękną medytacją :) Bądź ze swoim pytaniem jak z największym darem, a może odkryjesz coś więcej niż tylko odpowiedź… ;)


Pełnia w Bliźniętach, znaku związanym m.in. z myśleniem i werbalizacją to czas kiedy słowa mają szczególnie wielką moc, warto więc ostrożnie wypowiadać w tym czasie życzenia ;) To idealny czas na to by przyjrzeć się naszym przekonaniom, kompulsywnym myślom i zrewidować nasze dotychczasowe intencje. Słowa wypowiedziane w tą pełnię mają szczególną moc, ale warto korzystać z niej ostrożnie, bo łatwo w tym czasie powiedzieć coś z czego później będziemy się chcieli wycofać ;) Dobrym pomysłem jest też poświęcenie tego czasu na rozplątanie niedopowiedzeń i nieporozumień z przeszłości, zadbanie o komunikację tam gdzie dotąd ona szwankowała, czy rozwiązanie uwikłań z przeszłości za pomocą magicznych słów takich jak: „przepraszam”, „dziękuję”, czy „kocham Cię”. Dobrym pomysłem może być też spisywanie lub przeglądanie wspomnień, wyrażenie w formie pisemnej tego co nam wciąż ciąży lub opowiedzenie komuś tego. Moc słowa wspiera nas teraz szczególnie mocno, jednak bardziej w tematach związanych z przeszłością niż przyszłością, a to z powodu retrogradacji władcy Bliźniąt Merkurego.


Pełnia w Bliźniętach, kiedy Słońce jest w znaku Strzelca, mocno aktywizuje nasz intelekt, uruchamia z jednej strony kołowrót myśli, z drugiej może nam dać dostęp do nowych informacji, ale też odnaleźć głębszy sens w tym co widzimy, zadać sobie kluczowe pytania. Szczególnie ważne mogą być teraz pytania o dalszy kierunek rozwoju i o nasze relacje z otoczeniem, oraz o to jak wprowadzić świeżość, lekkość i dziecięcą ciekawość świata do naszego życia :) To dobry moment na to by spojrzeć szerzej, wyjść poza ograniczające przekonania, poszukać innych dróg do celów i uwierzyć, że możemy urzeczywistnić nasze idee, jeśli tylko jasno je sformułujemy i wypowiemy (najlepiej na głos, do kogoś). Jeśli od jakiegoś czasu ciążył Ci jakiś temat, na który masz przemyślenia, ale zatrzymujesz je dla siebie, okres tej pełni może być wspaniałą okazją by podzielić się nimi ze światem, uwolnić je i siebie jednocześnie :) Warto jednak wziąć poprawkę na retrogradację Merkurego i parę razy sprawdzić tekst, bo łatwo teraz o banalne pomyłki i nieporozumienia, a w cenie są dobrze przemyślane słowa.


Ważnym aspektem tej pełni jest również otwarcie na drugiego człowieka, akceptacja dla inności, docenienie naszej różnorodności. Bliźnięta to znak spotkania z innymi ludźmi i wspólnej wymiany myśli. Dlatego dobrze jest świętować czas pełni w większym gronie, wymieniać się myślami, wspólnie wypowiadać intencje i bawić się! :)





Pełnia w Bliźniętach jest dla mnie osobiście szczególnym czasem. Cztery lata temu tuż przed pełnią przyszła mi do głowy idea Medytacji Księżycowych, która szybko rozkwitła i przyciągnęła społeczność wspaniałych pięknych ludzi! Spotykamy się wirtualnie – duchowo co nów i co pełnię o najdziwniejszych porach, jest nas coraz więcej, tworzymy silne pole mocy i wsparcia dla naszych intencji, dzielimy się doświadczeniami…. jestem Wam za to nieskończenie wdzięczna!! Jeśli chcesz do nas dołączyć w tę pełnię i medytować w godzinie dopełnienia pełni, czyli o 16:47 w niedzielę - zapraszam serdecznie! :) Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj






Chcesz dostawać informację o wszystkich astro-wydarzeniach? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!

Zapisy pod tym linkiem

poniedziałek, 13 listopada 2017

Nów w Skorpionie - 18 listopada 2017



Nów w Skorpionie, znaku Cienia, wydaje się być najciemniejszym ze wszystkich nowiów. Melancholia jesienna dochodzi do kulminacji i my w tym czasie jesteśmy szczególnie wyczuleni na temat przemijania i żegnania się z tym co odchodzi. Skorpion wyczula nas również na sprawy związane z przemocą, manipulacją, tabu, przypomina nam o naszych lękach i o tym czego sami w sobie nie chcemy zazwyczaj zobaczyć. To jest więc czas często niełatwy, ale niezwykle ważny. Tak jak drzewa pozbywamy się teraz osłon z liści, po to by zobaczyć nagą prawdę. Tak jak one zrzucamy to co stare i przygotowujemy się na czas regeneracji. Nów w Skorpionie to właśnie czas kiedy możemy doświadczyć głębokiej odnowy i wewnętrznego odrodzenia, ale tylko jeżeli z odwagą zanurzymy się w to co w nas najmroczniejsze, stawimy czoła naszym lękom i trudnym historiom z przeszłości. To czego się najbardziej boimy to wskazówka o tym gdzie leży największy skarb naszej duszy. Lęki są strażnikami broniącymi wejścia do jaskini ze skarbem. Do środka możemy wejść tylko puszczając się naszych pasów bezpieczeństwa, przestając kontrolować rzeczywistość i innych, zgadzając się na to by to co ma odejść odeszło. W tym roku wspiera nas w tych procesach Jowisz w Skorpionie, (od 10 października) który pomaga wydobywać na światło dzienne, oświetlać światłem świadomości i inspirować do znajdowania rozwiązań. Odrodzenie w mrokach skorpioniego nowiu to czas powrotu do najgłębszego źródła mocy, tego które poznajemy w chwilach próby i które pozwoli nam przetrwać całą zimę

W tym czasie wiele tajemnic i ukrytych praw rządzących naszym życiem może teraz wyjść na jaw. Objawienia te mogą nie być przyjemne, ale za to ukażą nam drogę do prawdziwego uzdrowienia. Świadomość tego, że by dojść do światła trzeba się zmierzyć z najciemniejszym mrokiem może nas uratować przed pułapką, jaką byłoby teraz szukanie łatwiejszej drogi dookoła lub na skróty. Innymi słowy jest to czas kiedy coś w nas umiera, po to by zrobić miejsce na to co nadchodzi. Feniks spala się na ołtarzu po to by odrodzić się silniejszy niż kiedykolwiek.

To o czym piszę może się zrealizować na różnych poziomach. Może to być czas intensywnych zmian w naszym życiu, jeżeli konfiguracje na niebie aktywizują nasz urodzeniowy horoskop. Może to być czas napięć i wybuchów emocji w naszym otoczeniu i głębokich zmian w świecie. Jeżeli świadomie poprowadzimy uwagę ku temu co chcemy pożegnać będzie to czas idealny na oczyszczenie w naszych relacjach i uzdrowienie zranień. Jeżeli poczujesz, że nadciągają zmiany pamiętaj, że najważniejsza jest teraz głęboka uczciwość wobec samego siebie, wniknięcie w głąb swoich motywacji, intencji i uczuć, to po by je wyrazić i uwzględnić nie czekając aż okoliczności zrobią to za Ciebie. Pułapki, które mogą na nas w tym czasie czyhać to napady zazdrości, pragnienie dominacji i kontroli innych, nie wprost wyrażana agresja i gniew. Jeżeli czujesz, że takie uczucia do Ciebie przychodzą zrób im miejsce i poczuj je, ale wstrzymaj się z działaniem. Zobacz jakie obrazy i myśli pojawiają się gdy jesteś z tymi uczuciami. Możesz odkryć źródło tego co czujesz w przeszłości, która wymaga właśnie teraz uwagi, wybaczenia i uzdrowienia.


Główne wątki jakie mogą teraz się uaktywniać i z którymi warto się przyjrzeć to:

  • nasze relacje i wszystko to co w nich mroczne, niewyrażone, przemocowe i nie wprost,
  • nasza seksualność i wszelkie historie, które mogły nas od niej odciąć,
  • nasz stosunek do pieniędzy, problemy z długami i zobowiązaniami wobec innych,
  • niewyrażone emocje i wszystko to co sami staramy się przed sobą (i innymi) ukryć,
  • potrzeba kontroli siebie i innych jako coś co hamuje nas przed pójściem do przodu
  • wszystko to co wiąże się z tematem chorób i śmierci, lęku lub fascynacji nimi, przyciągania chorób i nieszczęścia i wszelkich tendencji autodestruktywnych
  • poszukiwaniem swojej wewnętrznej mocy i mocy do uzdrawiania siebie i innych

Nów w sobotę jest czasem, który otwiera i inicjuje okres zmian, o ile podejdziemy do niego ze świadomością i otwartością. Jeżeli czujesz, że coś chcesz w swym życiu zmienić to jest najwyższy czas na to by zobaczyć co Cię trzyma i uwolnić swoją moc.





Jak co pełnię i co nów zapraszam Cię serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie kulminacji nowiu, czyli o 12:42 w sobotę. Więcej o Medytacjach Księżycowych dowiesz się tutaj

Chcesz dostawać informację o wszystkich astro-wydarzeniach? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!

Zapisy pod tym linkiem