
Pełnia w Koziorożcu ledwie dzień po wyjściu Merkurego z retrogradacji (plus trygon Jowisza) to idealny czas na ruszenie w końcu z działaniami zawodowymi, z którymi ostatnio nam cos mogło nie iść ;) To jednocześnie czas na to by przyjrzeć się świeżym spojrzeniem na to dokąd chcę iść, co osiągnąć, co jest dla mnie ważne, skąd wychodzę i do jakiej przyszłości zmierzam. Słońce w poniedziałek przeszło do Raka więc towarzyszą nam tematy związane z rodziną, korzeniami, poczuciem przynależności, zaś ta pełnia uruchamia cały wachlarz napięć, który może się w nas odsłaniać w temacie pogodzenia życia zawodowego z rodzinnym, rozdzielenia tego co prywatne od tego co publiczne, oraz napięcia pomiędzy tym jak widzimy naszą przeszłość, oraz tym jak wyobrażamy sobie naszą przyszłość. Kiedy nasza przeszłość jest trudna lub „nieciekawa” i w związku z tym nieprzyjęta, a przyszłość do której dążymy jest od niej odległa o lata świetlne to powstaje napięcie, które może nam utrudniać nasz rozwój. Gdy przyjmiemy naszą przeszłość, damy sobie zrozumienie i współczucie, zgodzimy się na to, że nasza droga tak wyglądała… dopiero wtedy przestajemy uciekać przed przeszłością w iluzoryczną przyszłość, która z jakiegoś powodu zawsze nam tą przeszłość przypomina… więc uciekamy dalej. Mając oparcie w przeszłości możemy pewniej stawiać kroki w stronę przyszłości, budować ją na stabilnych fundamentach. Przede wszystkim zaś możemy dopiero wtedy zobaczyć jasno do czego chcemy iść, zamiast tylko widzieć to przed czym chcemy uciec i za cele obierać sobie tylko antytezy naszej przeszłości.
Jak napisałam wyżej napięcie między Słońcem w znaku Raka, a Księżycem w Koziorożcu ukazuje polaryzację między domem a karierą, sferą prywatną i publiczną, między tym z czego wychodzę a tym do czego aspiruję. Możemy odczuć tą polaryzację jako rozdarcie, kiedy trudno nam te dwie sfery pogodzić, warto jednak pamiętać, że te dwa bieguny uzupełniają siebie wzajemnie i nadają sobie sens. Bezpieczna sytuacja domowa może wspierać w rozwoju zawodowym, a zdrowo pojęta kariera może służyć życiu rodzinnemu. To dobry czas na to by szukać równowagi, docenić obie sfery życia, uznać zarówno przeszłość jak i przyszłość, do której dążymy.
Symbolem, z którym warto w tym czasie popracować jest drzewo. Silne korzenie potrzebne do tego by wzrastać. Trzymanie pionu, który pozwala nam łączyć przeszłość z przyszłością, czerpać zarówno z zasobów ziemi, jak i nieba. W medytacji, czy pracy z ciałem możesz skupić się na kręgosłupie (podporządkowanemu znakowi Koziorożca) i poczuć jak soki z ziemi płyną przez niego w górę, poczuć oparcie jakie daje twemu ciału. Możesz go lepiej poczuć stając na palce i mocno opadając ma pięty. Kręgosłup jako filar ciała, drzewo jako Axis Mundi, stają się punktem wyjścia do pytania o to, co jest w Twoim życiu głównym filarem, co jest najważniejsze, co łączy przeszłość z przyszłością i wyznacza Twoją drogę. Jeśli już wiesz co jest twoją drogą i osią, czas pełni w Koziorożcu jest idealny na to by zaplanować kolejne kroki na tej drodze, podjąć ważne decyzje, wypowiedzieć intencję na najbliższy czas, afirmować i wizualizować dalszą drogę oraz uziemić plany w konkretnych działaniach. To dobry czas na poszukanie struktury w życiu, przyjęcie na siebie odpowiedzialności za własne wybory i odcięcie się od rodzinnych wzorców mówiących kim mamy być i co mamy robić. Podążanie własną ścieżką nie oznacza odcięcia się od korzeni, natomiast wymaga przyjęcia pełni odpowiedzialności za siebie. Korzenie to punkt wyjścia w naszej drodze życia, bez którego tracimy poczucie kierunku i miotamy się zmieniając wciąż punkty odniesienia. Czas tej pełni to moment na skontaktowanie się z naszymi najważniejszymi punktami odniesienia, na uświadomienie sobie drogi, którą już przeszliśmy, zobaczenie i poczucie tej co jest przed nami.
Podsumowując, w czasie pełni w Koziorożcu na pierwszy plan wysuwa się nasza życiowa i zawodowa droga. Żeby wiedzieć dokąd zmierzamy musimy wiedzieć skąd pochodzimy, by piąć się wzwyż potrzebujemy mocnych korzeni. Dawno temu przyszła do mnie pieśń do Drzewa, w której powtarza się zdanie: „Silne korzenie, twardy pień, otwarta korona zwrócona do Słońca”.
- o poszukiwaniu przodków, czyli jak i po co ;) - tutaj
- list do nieżyjącego rodzica (lub żyjącego) - tutaj
- o afirmacjach, celach i o tym co robić z poczuciem braku - tutaj
- o tym co nasz stosunek do własnych błędów ma do miłości do siebie - tutaj
Jak co pełnię i co nów zapraszam Was serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie dopełnienia pełni, czyli tym razem o 20:40 w czwartek . Więcej o Medytacjach Księżycowych dowiesz się tutaj.
Chcesz dostawać świeże newsy o tym co na niebie? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera! Zapisy tutaj.
A dla spragnionych pełnych cotygodniowych informacji wraz z prognozą na każdy dzień możliwość subskrypcji Newslettera Premium tutaj.