środa, 20 listopada 2019

Mars w Skorpionie: 19 listopada 2019 - 3 stycznia 2020



Wczoraj Mars wyszedł z niezdecydowanej Wagi i wkroczył do skoncentrowanego Skorpiona. Czas Marsa w Wadze nie był zbyt dobry do działania, często oznaczał borykanie się z tematami relacji, kompromisów, układów i układzików... był dobry dla sztuki, ale słaby do wszystkiego co wymaga zdecydowania i siły przebicia. Do tego przez sporą część czasu towarzyszył mu Merkury w retrogradacji, co nie sprzyjało postępom i mogło dodać sporo komplikacji ;) Teraz sytuacja się odwraca Merkury właśnie wyszedł z retrogradacji, a Mars w Skorpionie jest bardzo silny! To budzący się Wojownik, który nie cofnie się przed niczym by postawić na swoim. Oznacza to także pokusę by nadużywać swojej pozycji, manipulować innymi dla własnej korzyści czy działać skrycie. Jeżeli jednak unikniemy typowo skorpionich pokus (które mają to do siebie, że odwracają się szybko przeciwko nam) to możemy bardzo dużo spraw pchnąć do przodu, pokonać trudności i zwycięsko przejść przez wyzwania. To dobry czas na to by zmierzyć się ze swoim Cieniem - tak, wiem: znowu to samo ;) Skorpion lubi dotykać tematów Cienia, mogliśmy więc tego sporo doświadczyć już w mijającym miesiącu, kiedy Słońce było w tym znaku, a szczególnie w okresie retrogradacji Merkurego również tamże… teraz pałeczkę przejmuje Mars, więc mniej temat będzie dotyczył naszej tożsamości i głębokich intelektualnych analiz, a bardziej tego w jaki sposób działamy w świecie i osiągamy nasze cele, jak wyrażamy złość, zdamy o nasze granice, oraz czy zdarza nam się przekraczać granice innych i manipulować by osiągnąć cele. Czas Marsa w Skorpionie to również dobry moment na to by wglądy ostatniego miesiąca przekuć na działania, pójść na tematyczne warsztaty, zapisać się na terapię, czy na sesję uzdrawiania naszych traum, a także by odważnie skonfrontować się z tym co dotąd nas zatrzymywało, spotkać z lękami, bólem, zazdrością, potrzebą kontroli itp. Dobry okres też na pracę uzdrowicielską i terapeutyczną z innymi. Czas sprzyja również poruszaniu tematów tabu, wydobywanie na wierzch wątków związanych z seksem, śmiercią, chorobą, wiedzą tajemną i innymi "nieczystymi" wątkami. Rozkwitać mogą teorie spiskowe, dlatego warto byśmy pamiętali, że Cień który widzimy w świecie jest odbiciem Cienia w nas, informacją o tym czego w sobie nie akceptujemy i zamiast wdawać się w walkę z mrokami na zewnątrz, ukochali mroki wewnątrz nas :) Odkrywając swój cień i przeżywając związane z nim emocje docieramy do źródeł własnej mocy, która tak długo jak oskarżamy innych o to, że jest źle, pozostaje ukryta. Kontaktując się ze swoją mocą, a także z własną energią seksualną, która jest z tą mocą ściśle powiązana i może stanowić teraz szczególną siłę napędową do działania, możemy dokonać wielkich rzeczy! Udanej podróży przez krainę Skorpiona Wam życzę!