prognoza astrologiczna 2016 |
Wbrew temu co często się sądzi, w astrologii praktycznie nigdy
nie ma tak by jakiś rok był całkiem różny od poprzedniego i od następnego –
zawsze mamy do czynienia z procesami, których czas trwania najczęściej wykracza
poza granice czasowe od 1 stycznia do 31 grudnia :) I tak również jest i w przypadku roku 2016. Owszem najważniejsze wydarzenie na
niebie, które w ostatnich latach (2012 – 2015, aż 7 momentów „zwarcia”)
towarzyszyło gwałtownym wydarzeniom na świecie i w naszych historiach
osobistych, słynna już nawet w prasie kobiecej kwadratura rewolucyjnego Urana i
głęboko transformacyjnego Plutona już się nie powtórzy (pisałam o niej m.in. tutaj)! Ten fakt możemy przyjąć
z ulgą, choć niestety nie jest tak, że odejście kwadratury sprawi, że
wydarzenia ostatnich lat się cofną… wszystkie te rewolucyjne ziarna, które
zostały zasiane w tym okresie przyniosą swój plon, rewolucje, które już się
zaczęły będą postępować, ale chociaż już więcej drwa do tego ognia ta
kwadratura dokładać nie będzie :) W życiu osobistym też będziemy zbierać owoce ostatnich przemian i osadzać się
na nowo w zmienionej rzeczywistości. Ostatnie akcenty związane z tą kwadraturą
mogą być odczuwane na początku roku, potem również będziemy mieli parę
napięciowych układów, o których wspomnę dalej.
Żeby zrozumieć charakterystykę czasu, w którym jesteśmy
trzeba przyjrzeć się głównym aktorom na niebie, czyli wolniej poruszającym się
planetom, które zmieniając znak raz na rok i rzadziej tworzą zodiakalne tło dla
wydarzeń. Najdalej posadowioną planetą braną pod uwagę przez astrologów jest
Pluton, który przebywa w znaku Koziorożca od 2008 do 2023 roku, czyli kawał
czasu… :) Pluton w Koziorożcu odpowiada za powolne i nie zawsze widoczne na powierzchni,
ale za to bardzo głębokie zmiany struktur ekonomicznych, politycznych i
społecznych świata. Powoli wszystko to co wadliwe w systemach działania świata
zostaje wydobyte na powierzchnię, czasem zniszczone, innym razem przetransformowane.
W cieniu jest to czas sprzyjający wszelkim spiskowym teoriom, zrzucaniu na
jakieś jednostki i grupy odpowiedzialności za zło w świecie i w naszym życiu. W
świetle możemy przyjrzeć się temu jaki jest nasz realny wpływ na rzeczywistość
wokół nas i jakie zachowania i postawy w nas współtworzą to co nam się w
świecie nie podoba. Odkrywając własny cień, własne nadużycia wobec innych
tudzież skłonność do wchodzenia w rolę ofiary, poszukując przyczyn tych
mechanizmów i transformując je odzyskujemy moc, której potrzebujemy by czuć się
pierwszoplanowymi postaciami i suwerenami w naszym życiu, a także by zasilać
zmianę jaka się zadziewa wokoło. Więcej o Plutonie w Koziorożcu pisałam m.in tutaj.
Kolejnymi aktorami na niebie są Neptun w mistycznych Rybach
(od 2012 do 2025) i Uran w buntowniczym Baranie (od 2011 do 2019). O ile ten
pierwszy wspiera rozwój duchowości, poczucie jedności ze wszystkim co jest,
oraz kontakt w wyższymi wymiarami, o tym ten drugi odwołuje się do najbardziej
prymitywnych, często agresywnych potrzeb. Neptun mówi: kochajmy wszystkich!
Uran mówi: roz*******my to wszystko! I obie te tendencje współistnieją teraz
jednocześnie, często nawet w tych samych osobach. Rodzi to sprzeczności, kiedy np.
ktoś na facebooku wrzuca post o nienawiści do jakichś przeciwników politycznych
chwilę po poście o wszechobejmującej miłości, a wcale to nie jest rzadka
sytuacja ;) Ciemną stroną Neptuna w Rybach jest skłonność do tworzenia i
ulegania iluzjom, do poszukiwania pięknie wyglądających idei bez uwzględnienia
faktów. Jasną stroną Urana w Baranie jest siła i odwaga do wprowadzania
wielkich zmian. W obu przypadkach tylko świadomość i autorefleksja mogą
uchronić nas – jako jednostki i jako społeczeństwa – przed popadaniem w negatywny
biegun. O Uranie w Baranie więcej pisałam tutaj.
horoskop 2016 czas zmian |
Połączenie pragnienia transcendencji z pragnieniem zmiany
wydaje mi się jednym z ważniejszych wyzwań tego okresu dla osób rozwijających
się. Pragnienie transcendencji łączy się bowiem z akceptacją tego co jest i z
miłością, a pragnienie zmiany zazwyczaj podbudowane jest silną niezgodą na stan
obecny, a wręcz gniewem. Ja rozwiązanie wyczuwam w byciu w zgodzie ze swoim
sercem, gdzie z jednej strony mieści się radość z tego co jest i miłość do
siebie i do świata, a z drugiej pewność tego co jest dla mnie dobre i niezgoda
na nadużywanie siebie.
Ok, to co opisałam wyżej to jest tło całej epoki, w której
teraz żyjemy. Przejdźmy do tego co bardziej wyróżnia ten rok, czyli do pozycji
Saturna w znaku Strzelca i Jowisza w znaku Panny. Napisałam: „wyróżnia bardziej”,
bo nadal – tak jak uprzedziłam na początku artykułu – nie mamy do czynienia z czynnikami
specyficznymi tylko dla roku 2016. Saturn jest to planeta – egzaminator, gdy
pojawia się w jednym z domów w naszym horoskopie urodzeniowym (sektory
odpowiadające poszczególnym sferom życia), weryfikuje na ile już
przepracowaliśmy sprawy związane z tą sferą i daje nam kolejne lekcje byśmy
wyrzucili to co zbędne i zbudowali trwałe fundamenty. Podobnie można traktować
Saturna w znaku zodiaku w odniesieniu do całych społeczeństw, choć z
uwzględnieniem tego, że dla konkretnej osoby pozycja Saturna we własnym horoskopie
urodzeniowym będzie bez porównania ważniejsza (patrz Osobisty Astrokalendarz 2016). Saturn
w Strzelcu towarzyszy nam od grudnia 2014 roku, z przerwą od czerwca do
września 2015 kiedy wrócił do Skorpiona, i już pokazał jakie tematy będzie
weryfikował w tym cyklu – aż do końca 2017 roku. Strzelec to znak związany z
religią, filozofią światopoglądem, prawem a także podróżami, kontaktami z
innymi kulturami, studiami, rozwojem naukowym i osobistym, uczeniem innych – i w
tych wszystkich dziedzinach możemy się spodziewać Saturnowych weryfikacji. W
szczególności możemy się spodziewać (dalszych) sporów światopoglądowych,
religijnych, dotyczących praw człowieka, ustawodawstwa i sądownictwa,
moralności a także relacji z tymi których uważamy za „obcych” czy „innych”. Saturn
będzie wzmacniał napięcia na tej linii zwłaszcza w okresie marzec – czerwiec,
gdy będzie się zmagał na niebie z Jowiszem, oraz w okresie czerwiec – wrzesień,
gdy weryfikowane będą nasze szczytne – neptunowe ideały. Więcej o znaczeniu
Saturna w Strzelcu napisałam tutaj, w grudniu 2014, więc na samym początku tych
nowych czasów :)
Dodam jeszcze tylko, że jak i w poprzednich przypadkach warto korzystać z
wiatru historii / astrologii i zaprzęgać go do własnego rozwoju. Głównym
tematem tego czasu będzie odróżnienie prawdy od fałszu, prawdziwych autorytetów
od malowanych, a głównym wyzwaniem dla każdego z nas będzie weryfikacja tego w
co wierzymy, co wiemy, co stanowi nasz światopogląd, poprzez który oglądamy
rzeczywistość i czy aby na pewno te właśnie okulary nam odpowiadają. To będzie
również czas poszukiwania i rozwijania Wewnętrznego Mędrca, ale nie poprzez
afirmację („Tak! Wiem wszystko najlepiej, bo mam taką oto intuicję, w którą
wierzę bezgranicznie!” ;) ) a poprzez naukę, weryfikowanie informacji,
sprawdzanie różnych perspektyw po to by wypracować sobie własne podejście,
zamiast wybierać „na czuja” ;)
Weryfikowanym obszarem będzie też nasza uczciwość, praworządność i bycie
spójnym z tym co uważamy za nasze wartości. Z tego będziemy rozliczani, więc
nie warto w tych latach naginać się w imię celu, który coś uświęca, lub w
ramach „maleńkiego wyjątku”, czy dostosowania się do otoczenia. Przesłanie na
ten czas to: wierz tylko temu co sam sprawdzisz i co zgadza się z Twoim doświadczeniem!
A także: „Warto być przyzwoitym”. To nie jest prosta droga, ale tylko
pracowitych i odważnych Saturn nagradza, reszcie natomiast bezlitośnie wytyka
ignorancję i wybór drogi na skróty.
Saturn w Strzelcu prognoza 2016 |
Ostatni aktor na naszej niebiańskiej scenie (oczywiście z tych których biorę tutaj pod uwagę), to dobroczynny
Jowisz, który zarówno poprzez pozycję w naszym horoskopie urodzeniowym (patrz
znów Astrokalendarz) jak i w ogólniejszym ujęciu w znaku zodiaku pokazuje nam gdzie
w tym czasie pojawiają się możliwości i szanse rozwoju. Jowisz przebywa w znaku
Panny od połowy sierpnia 2015 i pozostanie w nim do września 2016, kiedy to
przejdzie do Wagi. W Pannie pomaga nam się rozwijać poprzez zmianę codziennych
nawyków, zwyczajów, diety, naukę nowych praktycznych umiejętności i dążenie do
osiągania praktycznych efektów w naszym rozwoju. Wspierać nas będzie również w
docenianiu rzeczy małych, cieszeniu się codziennością i skupieniu na tym co
namacalne zamiast poszukiwania niezwykłych przeżyć. Cieniem tej pozycji Jowisza
może być tendencja do tworzenia sztucznych podziałów, dzielenia włosa na
czworo, małostkowość i zwątpienie w to co nie da sprowadzić się do namacalnych
efektów, czy wręcz chęć do porzucania ścieżki rozwojowej, na rzecz bardziej materialnej
strony rzeczywistości. Więcej o Jowiszu w Pannie i o tym komu i w czym sprzyja napisałam
tutaj. 9 września 2016 roku Jowisz przejdzie do znaku Wagi, co oznacza, że pojawią się
możliwości rozmowy i porozumień tam gdzie wcześniej to było trudne, łatwiej nam
będzie zrozumieć innych i znaleźć szczęście w relacjach osobistych. Jowisz w
Wadze będzie sprzyjał rozwojowi poprzez relacje, przyglądanie się temu w jaki
sposób wchodzę w kontakt z ludźmi, jakie przyjmuję role, a także jakie moje
cechy odbijają się w osobach, które mnie drażnią. To będzie dobry czas na
poprawę swoich umiejętności społecznych, a także dla sztuki, dyplomacji i
polityki (rozumianej jako sztuka szukania kompromisów, a nie jako walka).
Jowisz w Wadze prognoza 2016 |
Na koniec jeszcze parę ważnych dat związanych z
retrogradacjami w tym roku, czyli sytuacjami kiedy planeta wchodzi w ruch
wsteczny względem ekliptyki. Warto je uwzględnić przy planowaniu ważnych
działań, zakupów i podpisywania umów (Merkury) oraz przy planach związanych z
nową inicjatywą, ruszaniem na podbój świata (Mars). Czas retrogradacji
zazwyczaj nie sprzyja takim działaniom, wszystko wtedy idzie wolniej, częściej
się wikła, musimy się wycofywać z tego co zaczęliśmy i startować od nowa… z
drugiej strony jest to czas dobry na analizę tego co już zrobiliśmy, na poprawki,
przyglądanie się własnym mechanizmom, oraz zajęcie się tematami związanymi z
przeszłością (w odniesieniu do sfery życia aktywowanej przez daną
retrogradującą planetę, co opisuję w Osobistym Astrokalendarzu). Opisy każdej z
tych retrogradacji będą się pojawiały na blogu na początku ich trwania. Jeśli
nie chcesz przegapić tych informacji polecam zapisanie się do cotygodniowego
newslettera.
Retrogradacja Marsa: 17 kwietnia - 30 czerwca 2016,
Retrogradacje Merkurego:
1)
5 – 25 stycznia 2016 (już od jutra!)
2)
28 kwietnia – 22 maja 2016
3)
30 sierpnia – 22 września 2016
4)
19 grudnia 2016 – 8 stycznia 2017
Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze i
najbardziej spełniające w Nowym Roku 2016! :)
Maria Moonset
***
Chcesz dostawać informację o wszystkich astro-wydarzeniach? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!
Zapisy pod tym linkiem