Strony

poniedziałek, 30 stycznia 2023

Pełnia w Lwie - 5 lutego 2023 - Rewolucje Miłości

pełnia księżyca w Lwie luty 2023 Walentynki

 


Pełnia w Lwie to często bardzo romantyczny czas, który z jakiegoś powodu wypada zazwyczaj w okolicy Walentynek ;) To jednak dużo więcej niż czas na deklarowanie naszych uczuć, tudzież zakochiwanie się. To okres kiedy kontaktujemy się z tym co rozpala ogień w naszym sercu i wyrażamy to w świecie, a także kiedy odkrywamy jakie emocje stoją za naszymi ambitnymi planami i wizjami, jakie pragnienia, jak to co wzniosłe i odległe przekłada się na to co czujemy tu i teraz i jak możemy zasilać te nasze marzenia poprzez nasze emocje.

 

Pełnia ta przypomina nam bowiem, że wzniosłe idee nie znaczą wiele jeśli nie są połączone z naszymi emocjami. By przyszłość, do której dążymy mogła się zadziać, czasem potrzebujemy wyjść „na arenę” (jak to nazywa Brene Brown) i pokazać kim jesteśmy i za czym stoimy. Jeśli coś do kogoś czujemy, potrzebujemy wyrazić nasze uczucia. Gdy chcemy do dzielić się czymś co robimy, potrzebna jest odwaga by to pokazać. Gdy chcemy zaprosić innych do współtworzenia czegoś również potrzebujemy najpierw pokazać siebie. Jak piękna by nie była nasza idea sama w sobie, nikt za nią nie pójdzie jeśli nie pokażemy jak ważne jest to dla nas, jak to my w to wierzymy, jak wypływa ona z naszych własnych emocji i pragnień, jak rozpala nasze serca. Oczywiście by to się mogło zadziać najpierw potrzebujemy poczuć co rozpala nasze serce, co czujemy do kogoś, co sprawia, że chce nam się żyć i działać. Ten czas sprzyja jednak zarówno odkrywaniu tego jak wyrażaniu w świecie tego co odkryliśmy.

 

Wstrząsającym odkryciom i radykalnym zmianom perspektywy i sytuacji sprzyjać będzie dodatkowo Uran, który ustawi się w kwadraturze do Słońca i do Księżyca. Oznacza to, że wiele spraw może się wydawać na emocjonalnym „ostrzu noża”, a do silnych pragnień i zachwytów, dojdą nie mniej silne (albo i silniejsze) – niezgoda, bunt, frustracja, czy chęć rzucenia wszystkiego. Jeśli mamy w swoim życiu dużą potrzebę zmian, albo odczucie, że coś nas zbytnio ogranicza, to może być czas, kiedy będziemy czuć potrzebę wyrażenia naszych emocji otwarcie, pokazania światu na co się nie zgadzamy – być może w nieco przesadnie dramatyczny sposób ;) To jednak jest ważne by pozwolić sobie na ten ryk Lwa – jeśli tylko jest o tym co naprawdę ważne, a nie jest złoszczeniem się na wszystko i wszystkich bez związku z tym czego naprawdę chcemy. Odpowiedzenie sobie na pytanie o co mi naprawdę chodzi? Jakie emocje potrzebuję wyrazić nawet jeśli to trudne? Co potrzebuję pokazać światu? Pomoże nam dotrzeć do esencji, a wyrażenie jej przywróci nam siłę Lwa i odwagę by wrócić na arenę, być sobą i robić swoje nie oglądając się na innych. W połączeniu ze Słońcem w Wodniku, które owszem stymuluje nasze myślenie o przyszłości i szerokie wizje tego do czego dążymy, ale często nie wychodząc poza poziom intelektualnych rozkminek – ta pełnia będzie okazją do tego by wykrzesać w naszych sercach ogień by zasilić te wizje i by faktycznie zacząć coś robić, odważyć się wyjść do ludzi, pokazać nasze emocje, nasze serce, prawdę o nas, od czego tak naprawdę każda podróż Bohatera/rki się zaczyna :).

 

Jest też druga strona tego procesu: możemy bowiem doświadczać irytacji tym w jaki sposób inni wyrażają emocje, domagają się uwagi, stają za sobą, wybiegają na arenę z przekonaniem, że mają coś ważnego do zaprezentowania. Może też drażnić Cię czyjaś ekstrawertyczność, egocentryzm, czy po prostu sposób bycia. I tak, jeśli wiele osób poczuje „zew Lwa” to wokoło może się zrobić dość głośno ;) Ważne jest jednak by zamiast skupiać swoją energię na negowaniu innych i ocenianiu, przyjrzeć się temu co ja potrzebuję wyrazić INACZEJ, co jest tą odmienną jakością, której brakuje wokoło, którą tylko ja mogę wnieść i jak mogę to zrobić w zgodzie ze sobą? Jak być sobą wśród ludzi, jak nie wycofywać się z bycia razem, ale szukać takiego „razem”, które jest dla mnie żywiące? Jak dbać o swój ogień, kiedy wokoło dużo osób krzyczy o swoich potrzebach? Jak łączyć intelekt i emocje w mój unikalny sposób? Jak wejść na arenę na swoich warunkach i zrobić dla siebie przestrzeń wśród innych? Jest wiele momentów, które sprzyjają wycofaniu – do pewnego stopnia przydarza się to co nów, ta pełnia jednak zdecydowanie oferuje szanse na to by coś zmienić w tym jak się czujemy wśród innych, jak wyrażamy siebie w grupie, i jak budujemy nasze sieci wsparcia i wspólnoty, oraz jak możemy innych zaprosić do partycypowania w naszych ideach – i szkoda tracić energię na czucie się „ponad to” ;)

 

Wracając jednak do bardziej „podręcznikowych” tematów pełni w Lwie, czyli przede wszystkim do miłości :) Sama pełnia w Lwie jest jak otwarcie serca na oścież – o ile oczywiście odważymy się pójść za jej zachętą :) W tym roku w relacjach będzie się działo szczególnie ogniście nie tylko z powodu wspomnianego wyżej Urana, który lubi ekscytująco zamieszać, w tym przypadku w naszych emocjach, ale też z powodu Wenus, która w dniu pełni utworzy kwadraturę do swojego kosmicznego Kochanka – Marsa ;) Znacząco podkręca to poziom napięcia seksualnego, romantycznego i między wszystkim tym co spolaryzowane w czasie tej pełni, dodaje namiętności, ale też konfliktogenności w naszych spotkaniach. To może być czas kiedy ciężko nam będzie usiedzieć samemu, robić to co zwykle, potrzebujemy by coś się działo, by jakieś wyładowania w powietrzu błyskały ;) Łatwiej o niespodziewany romans, czy o pasjonująca randkę, trudniej natomiast wytrzymać gdy ktoś nam podpadnie, być miłym gdy coś nam nie pasuje, zwłaszcza w spotkaniu z płcią przeciwną – możemy więcej prowokować, drażnić się z innymi, „szukać dymu” – i warto to uwzględnić w naszych planach :) A także starać się jak najuczciwiej widzieć to o co nam naprawdę chodzi, co czujemy, po potrzebujemy wyrazić. I gdzie w tym wszystkim jest miłość :)

 

Pełnia w Lwie uczy nas miłości do samego siebie, która jest kluczem do przeżywania miłości z drugim człowiekiem, a także do własnej kreatywności, radości życia i spontaniczności. Tym co odcina nas od uczucia miłości są osądy. Osądzając innych trudno jednocześnie kochać samych siebie, trudno też jednocześnie czuć miłość do kogoś – przestawienie się z oceniania na kochanie to pewien wysiłek, a im więcej energii tracimy na porównywanie siebie czy innych tym ten powrót do trybu bezwarunkowej miłości jest trudniejszy. W każdej chwili jednak można zacząć i zacząć się doceniać w tych wszystkich sytuacjach, w których odruchowo uruchamialiśmy samokrytykę, zatrzymywać pojawiające się w głowie osądy, przyjąć to, że kiedy jest nam trudno to potrzebujemy być dla siebie bardziej współczujący i doceniający. Gdy trudno nam znaleźć w sercu ogień do czegoś jest duża szansa, że tłumi go zbyt duża dawka samokrytyki… Dlatego dla niektórych z nas doświadczanie darów tej pełni może się zacząć tylko od tej wewnętrznej rewolucji, w której świadomie decydujemy się zasilać w sobie ten ogień docenieniem, przyjęciem, miłością czy zgodą na beztroską zabawę, zamiast wciąż samych siebie gasić. Wtedy też łatwiej będzie miłością obdzielać innych i nie szukać w nich kogoś kto ma nas ciągle ogrzewać swoim ogniem i zapewniać o miłości, kiedy my w nią wciąż wątpimy.

 

Ostatecznie pełnia w Lwie jest czasem celebracji miłości! Jest czasem kiedy możemy rozpuścić wszystko to co nas od niej oddziela i zaufać. Z miejsca miłości wykwita cała nasza kreatywność, spontaniczność, pragnienie zabawy i dzielenia się radością. Teraz możemy wyrazić siebie w pełni, bez krytyki  i ograniczeń: tańczmy więc, śpiewajmy, malujmy, piszmy…. Róbmy to co zawsze chcieliśmy zrobić, choć brakowało nam odwagi! To idealny czas na rytuały miłosne, na świętowanie i dawanie sobie tego co wyjątkowe. Jeżeli szukasz partnera możesz teraz zaprosić go do swojego życia. Jeżeli już jest z Tobą – możecie celebrować Waszą miłość. Już całkiem niedługo Walentynki, a ta pełnia z jednej strony może w nas rozbudzić mocną potrzebę świętowania ich z wybrańcem serca, a z drugiej dać odwagę do śmiałych ruchów i wyznań miłości :)

 

Pięknej pełni Wam życzę!


Jak co pełnię i co nów zapraszam Was serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie dopełnienia pełni, czyli o 19:28 w niedzielę. Więcej o Medytacjach Księżycowych dowiesz się tutaj

Chcesz dostawać cotygodniowy raport o tym co na niebie? Zapisz się do darmowego cotygodniowego Newslettera Free! Zapisy tutaj

A dla spragnionych pełnych - bardzo bogatych - cotygodniowych informacji wraz z prognozą na każdy dzień możliwość subskrypcji Newslettera Premium tutaj