Strony

poniedziałek, 12 listopada 2018

Jowisz w Strzelcu: 8 listopada 2018 - 2 grudnia 2019






W czwartek Jowisz skończył swój nieco ponad roczny pobyt w znaku Skorpiona i przeszedł do swojego ulubionego znaku – Strzelca :) Na facebooku podzieliłam się już paroma refleksjami na temat tego jak przejawiał się Jowisz w Skorpionie w świecie, zacznę więc od autocytatu ;)



"Skorpion to znak powiązany z tym co ciemne, ukryte, powiązane z władzą, nadużyciami i seksualnością. Jowisz w tym znaku miał moc wydobywania kolejnych tabu i poszerzania świadomości społeczeństw oto co dotąd było ukryte. Już parę dni po wejściu Jowisza do Skorpiona zaczęła się akcja #meetoo, oraz lawina afer z molestowaniem i związanych z nimi zwolnień. Ten temat działał mocno przez cały ten rok, mieliśmy kolejne akcje, czarne protesty, marsze kobiet, a dyskusje na temat tego co jest spoko żartem, co seksizmem, a co formą przemocy przetoczyły się przez internety. Drugi ważny i bardzo powiązany ze Skorpionem wątek tego roku to pedofilia w kościele, akcja z bucikami i fenomen filmu Kler... W tekście o jutrzejszym nowiu w Skorpionie piszę o tym, że to czas Feniksa (mocno związanego ze Skorpionem), jego spalenia i odrodzenia z popiołów, a jednocześnie jest to niesamowicie wymowne podsumowanie tego jowiszowego roku, który zaczął się samospaleniem Piotra Szczęśnego pod Pałacem Kultury dokładnie 8 dni po wejściu Jowisza do Skorpiona, a w pewnym sensie "zakończył" samospaleniem księdza w filmie Kler... Poza tym wiele było innych ważnych i mocnych wątków wydobywania Cienia i tego co tabuizowane i pomijane, jak chociażby protest niepełnosprawnych i ich rodzin w sejmie. Nawet symboliczna akcja Banksy'ego z samozniszczeniem jego obrazu ma w sobie coś mocno skorpioniego ;)

Dziękuję za ten czas i tą bolesną często lecz ważną transformację! <3"



Jowisz w Skorpionie oczyścił przedpole, wydobył trupy z szaf i wątki dotąd zamiatane pod dywan, wspierał nas zarówno w osobistej, jak i społecznej transformacji wątków związanych z przemocą, władzą, uprzedzeniami, seksualnością, wszelkimi tabu, oraz najogólniej – z naszymi najgłębszymi lękami. Czas płonącego Feniksa wypalił stare, teraz Jowisz w Strzelcu tam gdzie przeszedł ogień będzie zasiewał Nowe.


Jowisz wchodząc do Strzelca wraca do własnego królestwa – tutaj jest najsilniejszy i może działać z właściwym sobie rozmachem. Jednocześnie wracając do siebie rozpoczyna nowy 12 letni cykl swej kosmicznej podróży. To więc jest czas nowych idei, budowania nowych wizji i zrębów nowych paradygmatów społecznych. Ostatnie lata, zwłaszcza rok Skorpiona mogły nas skłonić do zwątpienia w to co wierzymy, odrzucania dawnych ideałów, a nawet do pewnego cynizmu czy nihilizmu. Ten rok to odrodzenie wiary, wzmocnienie naszych przekonań, oraz nowe mądrości i fascynacje. Cieniem Jowisza w Strzelcu może być jednak silniejszy fundamentalizm czy nadmierna wiara w to co nas teraz przyciąga. Nowe idee oraz odradzające się stare rozpalone ogniem Strzelca porywają i łatwo o nadmiar entuzjazmu, który czasem może być zgubny ;) Z drugiej strony jednak zazwyczaj brakuje nam w życiu takiej pewności siebie i jasności celu jaki może nam serwować Jowisz w Strzelcu, więc warto skorzystać z tego „wiatru zmian” i złapać go w żagle, pamiętając jednocześnie by nie stracić z celu tego co naprawdę jest dla nas najważniejsze.




Rok Jowisza w Strzelcu jest czasem poszukiwania Prawdy, osobistego sensu życia, celów nowych wędrówek. To czas kiedy będzie nas mocniej przyciągać wiedza, zarówno tak akademicka, jak i ta bardziej „egzotyczna” i duchowa. Szukając wyższego zrozumienia, syntezy wszelkiej mądrości czy sensu naszej egzystencji chętniej będziemy sięgać po nowe książki, wykłady czy kursy, rozglądać się za tymi co coś inspirującego mają do przekazania, sięgać do mądrości innych kultury, oraz do rozważań filozoficznych. Będzie nas pociągać to wszystko co wykracza poza naszą dzisiejszą perspektywę, co ją poszerza, lub co daje narzędzia by zrozumieć naszą rzeczywistość z metapoziomu. Mocniej też będą nas pociągać podróże, szczególnie te dalekie, poza granice świata, który znamy. Gnać będzie nas ciekawość, chęć eksploracji nowego i wyższego zrozumienia. Czas Jowisza w Strzelcu również sprzyja różnym wierzeniom i religiom, o ile jednak tli się w nich wciąż żywa idea i wizja świata. Wciąż silne idee i wiary będą się wzmacniać i odnawiać, a te wypalone i nierozwijające się dalej usychać. Kluczem doi tego czasu jest rozwój, to co daje nam poczucie że wzrastamy i odkrywamy nowe perspektywy i sensu będzie teraz nas przyciągać, a te idee, które już nic nowego nie są nam w stanie zaproponować będą coraz mniej interesujące. To również czas wzrostu idealizmu jako takiego. Możemy czuć większa chęć by walczyć o nasze prawdy, o to w co wierzymy, dzielić się naszymi odkryciami i perspektywą, a nawet nauczać innych tego co wiemy. Ryzykiem tego czasu może być wzrost fanatyzmu i walk ideowych. Jednak dobrze wykorzystane wibracje Jowisza w Strzelcu mogą nam pozwolić poszerzyć naszą perspektywę tak by objąć nią również perspektywy innych. Na polu globalnym możemy więc obserwować zarówno zażarte dysputy teologiczne fundamentalistów i utwierdzanie się w swojej słuszności radykalniejszych wiernych, jak i próby reform i odnowy instytucji religijnych w duchu postępu i ekumenizmu.


Jowisz w Strzelcu to również dobry czas dla nauki, inspiruje do nowych odkryć, oraz do wdrażania nowych technologii, zwłaszcza tych pozwalających nam na poszerzanie naszego „okna na świat”. Dobrym przykładem tego typu technologii jest iPhone, który został wprowadzony podczas poprzedniego pobytu Jowisza w Strzelcu, a dziś 12 lat później trudno nam wyobrazić sobie świat bez smartfonów ;) Jeśli więc masz w planach wprowadzić na rynek jakąś genialną innowację, to będzie na to naprawdę dobry czas :) Nie tylko zresztą na super nowinki technologiczne, bo generalnie czas kiedy obie planety społeczne – Jowisz i Saturn są swoich królestwach (Saturn od pewnego czasu jest u siebie w Koziorożcu), to bardzo dobry rok na wszelkie działania biznesowe i rozpoczynanie nowych działań mających wywierać wpływ na naszą rzeczywistość społeczną (tylko warto tradycyjnie uważać na retrogradacji Merkurego! ;) ) .



Z perspektywy globalnej Jowisz w Strzelcu przynosi mocny ruch otwierania się na innych, poszerzania swych stref wpływu, integrowania różnych społeczności i narodów. W czasie poprzedniego pobytu w tym znaku (2006/2007) nastąpiło kolejne rozszerzenie Unii Europejskiej i NATO, kolejne kraje nawiązywały ze sobą stosunki dyplomatyczne (jak np. Zjednoczone Emiraty Arabskie i Watykan), a pod osłoną nocy rozebrano mur dzielący Nikozję na Cyprze między Grecję a Turcję etc. W porównaniu jednak z rokiem poprzednim w tym czasie było mniej napięć, bo Jowisz w Strzelcu sprzyja rozwiązywaniu problemów na drodze prawnej i za pomocą międzynarodowych dekretów, traktatów i deklaracji. To czas sprzyjający jednoczeniu się narodów, ale też zwieraniu szyków we wspólnej sprawie, oraz generalnie wzrostowi idealizmu i optymizmu w społeczeństwach. Czas ten sprzyja więc ruchom obywatelskim oraz wyłanianiu nowych przywódców i charyzmatycznych liderów.



Wracając jednak do mojej ulubionej perspektywy indywidualnej :) Rok kiedy Jowisz będzie w Strzelcu najlepiej wykorzystać na to co wymaga od nas odwagi i wiary we własne siły. Dobrze w tym czasie porwać się na coś zupełnie nowego i jak to mówią trenerzy „wyjść ze strefy komfortu” ;) Czas będzie szczególnie sprzyjał tym działaniom, z którymi stoi jakaś ważna dla nas idea, coś w co wierzymy i czym chcemy się dzielić ze światem. Słabo będą nam w tym czasie płynęły działania wynikające wyłącznie z rozsądku i chłodnych kalkulacji, z drugiej jednak strony warto uważać by przypływ bezkrytycznego entuzjazmu nie wyrzucił nas na jakąś mieliznę ;) Trochę rozsądku jednak wypada zachować, tym bardziej, że Saturn, który wciąż jest w Koziorożcu nadal będzie od nas wymagał dużej praktyczności i odpowiedzialności. Czas Jowisza w Strzelcu budzi nas do nowego lotu, czas więc rozpostrzec skrzydła i przygotować się na podmuch! ;)