Strony

czwartek, 17 maja 2018

Mars w Wodniku: 16 maja - 15 listopada 2018



Wczoraj rano Mars przeszedł ze zorganizowanego i poważnego Koziorożca do nieco szalonego Wodnika od razu robiąc kwadraturę do władcy Wodnika Urana, który jest teraz w ważnym momencie, bo właśnie (czyli ww wtorek 15 maja) po ponad 7 latach zmienił znak i wszedł do Byka. Rewolucyjna i inspirująca energia Wodnika od razu więc zderza się mocno z ziemską energią Byka, który nade wszystko lubi stabilizację i święty spokój ;) Mogą to być dla nas nieco nerwowe dni, możemy też poczuć miotanie w różne strony, a także nadmierną nerwowość i związane z nią (mniej lub bardziej wprost ;) ) wypadki, awarie (zwłaszcza elektroniki rządzonej przez Urana), napięcia i starcia. Kwadratura ta już jutro zacznie się rozluźniać, choć bardziej podatni na uraniczne wibracje mogą ją czuć i do końca tygodnia :)

To jednak nie jedyny powód dla którego to wejście Marsa do Wodnika jest istotne, bowiem tym razem zamiast standardowego ok 2-miesięcznego pobytu trochę się w tym znaku zasiedzi, a to z powodu retrogradacji Marsa, która czeka nas od 26 czerwca prawie do końca sierpnia. Mars w Wodniku zabawi więc tym razem aż do połowy listopada (z krótką przerwą na powrót do Koziorożca)! Co to oznacza? No cóż wygląda na to, że rewolucyjna i wizjonerska energia Marsa w Wodniku jest nam bardzo potrzebna, skoro dostajemy jej aż tyle ;) Będzie to czas wychodzenia poza granice „możliwego”, oraz tego co postrzegamy jako „normalne”, czas szukania nowej wizji i manifestowania jej w działaniu, czas budowania nowych wspólnot i przyjaźni oraz testowania w działaniu tych istniejących. Więcej o retrogradacji Marsa napiszę jak już ona się zacznie, na razie cieszmy się tym co nam oferuje Mars w „zwykłym” choć jak to z Wodnikiem bywa mało „zwyczajnym” trybie ;)

Jest to czas na spojrzenie na to co robimy z innej perspektywy, na nowe pomysły, oryginalne idee i gromadzenie ludzi we wspólnym celu. Mars w Wodniku sprzyja pracy intelektualnej i przekuwaniu myśli w działanie. Trochę możemy się rzucać z motyką na słońce i porywać na „niemożliwe”, ale czasem warto sobie na to pozwolić :) To czas buntu przeciw ograniczeniom, strukturom, „systemowi” i impuls do działania na rzecz społeczności, wspólnoty czy – nie ograniczając się – świata. Ważnym tematem staje się wolność, indywidualność, robienie rzeczy po swojemu. Jeśli czujemy się z jakichś powodów zniewoleni, ograniczeni przez okoliczności i zobowiązania ten czas może być okresem pogłębiającej się frustracji z tego powodu, a nawet otwartego buntu. Dobrze tą energię ukierunkować twórczo i nawet jeżeli jakichś ograniczeń nie możemy i lub nie chcemy odrzucić, to znajdźmy sobie taką przestrzeń działania, gdzie będziemy czuć się wolni. Działamy teraz niekonwencjonalnie i z rozmachem więc warto znaleźć odpowiednią dziedzinę i cele, gdzie te jakości będą przydatne. Dobry czas by zainwestować energię w nasze relacje przyjacielskie oraz by odważnie zrobić pierwszy krok w kierunku naszych marzeń. Dobry czas również na to by porzucić utarte schematy działania, by porwać się na coś nowego, szalonego, idealistycznego.

Niechaj Mars w Wodniku da Wam odwagę patrzenia w przyszłość i zmieniania rzeczywistości! :)

Chcesz dostawać informację o wszystkim co na niebie? Zapisz się do darmowego cotygodniowego newslettera!

Zapisy pod linkiem: https://tinyletter.com/moonsetnewsletter